Ministerstwo Edukacji i Nauki opublikowało niedawno projekt ustawy, która umożliwia przejście na naukę zdalną. Okazuje się, że pandemia nie jest jedynym powodem. Duży wpływ na możliwość zamknięcia placówki oświatowej, ma temperatura sal lekcyjnych. Nauka w szkole może być możliwa, gdy termometry osiągną minimalną wartość. Ile wynosi?
O tym, ile stopni ciepła powinno być w klasach podczas lekcji, jasno mówi rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach.
1. W pomieszczeniach, w których odbywają się zajęcia, zapewnia się temperaturę co najmniej 18 stopni Celsjusza.2. Jeżeli nie jest możliwe zapewnienie temperatury, o której mowa w ust. 1, dyrektor zawiesza zajęcia na czas oznaczony, powiadamiając o tym organ prowadzący.
- głosi paragraf 17 dokumentu.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wynika z tego, że aby w szkole mogły się odbyć lekcje, w klasach powinno być minimum 18 stopni.
Najnowsze Rozporządzenie Ministerstwa Edukacji i Nauki mówi, że w przypadku gdy placówka oświatowa nie jest w stanie zapewnić uczniom warunków do uczestnictwa w lekcjach stacjonarnych, jest możliwość przejścia na nauczanie zdalne.
Nauka zdalna w 2022 roku może wrócić nie tylko przez zbyt niską temperaturę w placówkach oświatowych. Ministerstwo Edukacji i Nauki zwraca uwagę na inne przesłanki, które mogłyby wpłynąć na wprowadzenie zdalnego nauczania w szkołach. Na zamknięcie szkół może zatem wpłynąć: