Lara Gessler pozuje z synkiem. Zdradziła, jaka była reakcja Neny, gdy zobaczyła braciszka

Lara Gessler opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z synkiem. Internauci zachwyceni. "Nagle okazuje się, że z noworodkiem jest niewiele na głowie przy takiej dwulatce w domu. W zasadzie człowiek się zastanawia, czym był tak zajęty po pierwszym porodzie" - twierdzi fanka.

Lara Gessler i Piotr Szeląg 12 września powitali na świecie swoje drugie dziecko. Tym razem doczekali się chłopca, któremu nadali imię Bernard. Widać, że macierzyństwo sprawia młodej mamie dużo radości. Na swoim profilu na Instagramie chętnie dokumentowała cały proces ciąży, a teraz opublikowała fotografię, na której pozuje z synem. Zdradziła też, jak na pojawienie brata zareagowała jej córka.

Lara Gessler pozuje z synkiem

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Na zdjęciu widać mamę siedzącą na łóżku w bladoróżowej koszuli nocnej. Patrzy prosto w obiekty, a na rękach czule trzyma synka, przytulając go do piersi. W opisie podziękowała swoim fanom za życzenia i wsparcie.

Kochani, dziękujemy bardzo za wszystkie życzenia i gratulacje. Mały jest cudowny i jak na razie bardzo cichutki, a Nena zareagowała na niego wspaniale

- wyznała.

Pod zdjęciem pojawiła się masa komentarzy. Niektórzy przyznali, że fotografia szczerze ich wzruszyła, z kolei inny podzielili się z Larą swoimi doświadczeniami związanymi z narodzinami drugiego dziecka.

Sama radość. Takie momenty są bardzo wzruszające
Jesteś niesamowita! To cudne być mama i to tak wspaniałą. Pokazujesz taki cudowny sposób bycia rodzicem, ze milo na to patrzeć. Cieszę się z całego serca i życzę wam, całej rodzince, zdrowia, szczęścia i cudownych chwil przeżytych razem w takiej miłości
Jak można tak cudownie wyglądać w połogu
Piękny widok! Pięknie wyglądacie! Nie możemy się doczekać, aż poznamy Bernarda
Nie ma piękniejszego widoku od kochającej mamy z dzieckiem. Czuje bijące od was ciepło
Wiem coś o tym... Nagle okazuje się, że z noworodkiem jest niewiele na głowie przy takiej dwulatce w domu. W zasadzie człowiek się zastanawia, czym był tak zajęty po pierwszym porodzie. Wszystkiego dobrego
Gratulacje! To taki cudowny czas. Intymny i wzruszający

- pisali fani.

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.