Sara James ma wielu fanów w Polsce. Czeka na nią wzruszającą niespodzianką. "Radość jest"

Sara James ma dopiero 14 lat, a już usłyszał o niej cały świat za sprawa pięknego głosu. Dziewczyna doszła do finału amerykańskiego show "America's Got Talent", co jest ogromnym sukcesem. Młoda wokalistka ma ogromne wsparcie w rodzicach i przyjaciołach. Ciepłe słowa mówią o niej także dzieci i nauczycieli z jej szkoły muzycznej. - No szkoda, że nie wygrała, ale myślę, że w wieku 14 lat ma taką trampolinę do kariery - mówił dyrektor szkoły w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>

Sara James to młoda polska wokalistka, która wzięła udział w amerykańskim show "America’s Got Talent". Dzięki głosom publiczności dostała się do wymarzonego finałowego etapu. Jej wyjazd do Stanów Zjednoczonych wiązał się z brakiem uczestnictwa w zajęciach szkolnych. Na szczęście zarówno Sara, jak i nauczyciele znaleźli sposób, aby młoda gwiazda nie narobiła sobie zbyt wiele zaległości. Po powrocie do szkoły czekała na nią nawet mała niespodzianka. 

Zobacz wideo Sara Egwu-James na próbie przed Sylwestrem

Sara James ma ogromne wsparcie w najbliższych. Pamiętają o niej tez mieszkańcy rodzinnej miejscowości 

Sara James miała ogromne wsparcie nie tylko w rodzinie, ale także w rodzinnym mieście Słubice. Jeden z reporterów Dzień Dobry TVN odwiedził miejscowość, gdzie porozmawiał z fanami młodej piosenkarki. Przed szkołą muzyczną w Słubicach czekała spora gruba fanów. Okazuje się, ze niektórzy nie spali całą noc, aby oglądać występy dziewczyny.  

No radość jest, bo ona osiągnęła swoje marzenie amerykańskie. No szkoda, że nie wygrała, ale myślę, że w wieku 14 lat ma taką trampolinę do kariery

- mówił dyrektor szkoły w rozmowie z Dzień Dobry TVN. Sara może liczyć także na wsparcie kolegów i koleżanek ze szkoły: 

Myślę, że wszyscy jesteśmy przeszczęśliwi, że w ogóle udało jej się tam dostać.
 
 

Sara James ma kłopoty w szkole? "Każde dziecko musi się uczyć"

Sara James nie ukrywa, że w wieku 14 lat nie jest łatwo łączyć obowiązki szkolne z karierą. Na szczęście nastolatka twardo stąpa po ziemi i wie, co w życiu jest priorytetem.  

Ja mam dom w Polsce, mam tam wszystko, również szkołę. Wracam! (...) Każde dziecko musi się uczyć, a ja jestem niepełnoletnia, mam 14 lat

- odpowiedziała. Młoda wokalista zdradziła, że podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych, nie musiała opuszczać zajęć w szkole. Placówka edukacyjna poszła jej za rękę, dzięki czemu Sara mogła uczestniczyć w lekcjach online. To zagwarantowało jej ciągłość w spełnianiu uczniowskiego obowiązku.  

Codziennie są próby, dużo się dzieje i cały czas pracujemy

- powiedziała w wywiadzie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.