Zaostrzający się kryzys energetyczny sprawił, że w każdym z nas rosną obawy. Zarówno gospodarstwa domowe, firmy, ale i placówki oświatowe, martwią się, jak opłacą rachunki za prąd i ogrzewanie, które mogą gwałtownie wzrosnąć.
Łódzka Szkoła Filmowa poinformowała, że w styczniu odwołuje zajęcia stacjonarne dla studentów. Jako powód wskazano wzrost opłat za prąd i ogrzewanie, które mogą wzrosnąć aż dziesięciokrotnie. Uczelnia nie chce jednak prowadzić zajęć zdalnie, ale odrobić je w późniejszym terminie ze względu na liczne zajęcia praktyczne, które muszą odbyć się w jej siedzibie. W związku z tym uczniowie wrócą na zajęcia dopiero w lutym, a semestr letni zostanie wydłużony o miesiąc.
- Wolimy uprzedzić fakty i się przygotować. Każda uczelnia ma inną specyfikę. U nas studenci od pierwszego roku realizują swoje filmy. Dużo jest zajęć praktycznych. Nie chodzi o to, żeby zajęcia odbyły się zdalnie, a w normalnym trybie. Sygnały, które otrzymaliśmy z dziekanatów, wskazują na to, że zarządzenie zostało przyjęte ze zrozumieniem, ponieważ jest to decyzja zdroworozsądkowa
- mówił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Krzysztof Brzezowski, rzecznik uczelni. Twierdzi również, że takie rozwiązanie pozwoli uczelni na zaoszczędzenie dużej kwoty.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Z komunikatu Ministerstwa Edukacji i Nauki opublikowanego na stronie rządowej wynika jednak, że możliwość zawieszenia zajęć, które odnosi się do niskich temperatur, jest możliwe w sytuacjach nieprzewidzianych, i "nie zwalniają i nie mogą być pretekstem dla organu prowadzącego do rezygnacji z obowiązków określonych w przepisach prawa".
Nie widzimy przesłanek do tego, aby organy prowadzącego rezygnowały ze stacjonarnego funkcjonowania placówek w związku ze wzrostem cen energii czy brakiem opału
- czytamy w komunikacie Ministerstwa Edukacji i Nauki. MEiN wskazuje również, że rząd podejmuje działania osłonowe i ma do rozdysponowania dodatkowe 13,6 mld zł na zadania publiczne, w tym z zakresu poprawy efektywności energetycznej oraz ograniczenia kosztów zakupu ciepła. Z tej pomocy mogą skorzystać m.in. szkoły i placówki oświatowe.