Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Anna Lewandowska i Robert Lewandowski w ostatnim czasie musieli zmierzyć się z wieloma zmianami dotyczącymi zarówno życia zawodowego, jak i prywatnego. Do nowego otoczenia i nieco innych warunków życia muszą się przystosować także ich córki - Laura oraz Klara. Trenerka w związku z tym zamieściła w mediach społecznościowych emocjonalnym wpis, opatrzony wzruszającymi rodzinnymi kadrami, w którym dzieli się swoimi odczuciami związanymi z przeprowadzką oraz macierzyństwem w nowym kraju. Anna Lewandowska z pewnością zdaje sobie sprawę, że zmiana otoczenia może mieć różny wpływ również na dzieci, dlatego w tym trudnym czasie sama stara się być dla nich największym wsparciem.
Nowe miejsce, nowe doznania, doświadczenia i emocje. Staram się patrzeć na świat oczami moich dzieci i wspierać je każdego dnia. Bycie mamą to wiele zmartwień, wyzwań, poświęceń, ale to również ogrom miłości, która jest nie do opisania. Moje Calineczki, moje największe szczęście
- czytamy pod zdjęciami.
Pod wzruszającym wpisem Lewandowskiej pojawiło się mnóstwo komentarzy. Obserwatorzy w czułych słowach zwrócili się do matki i przyznali, że "tam, gdzie jest mama, jest miłość". Inni tłumaczyli, że na tych uroczych kadrach widać czystą radość i dbałość o rodzicielstwo.
Widać to szczęście!
Bycie mamą to coś najpiękniejszego, co może nam się przydarzyć.
Dzieciaczki to największe szczęście!
Najpiękniejsza bezwarunkowa miłość. Dzieci dorastają, a ona zostaje niezmienna w moim serduchu.
Tam, gdzie jest mama, jest miłość. Powoli, bez pośpiechu.
- pisali internauci. Byli też fani, którzy postanowili dobrym słowem wesprzeć rodzinę Lewandowskich i dodać im otuchy w tym wyjątkowo trudnym, ale i fascynującym czasie:
Dzieci szybciej adoptują się do nowego środowiska, niż my. Najważniejsze, że są blisko mamy i taty.
Będzie dobrze, nie martwcie się!
Piękne, nowe miejsce, na pewno szybko się tam odnajdą.
Dzieciom w Hiszpanii pewnie będzie cudownie, zresztą Wam też.