Kalendarz 2023 roku pokazuje, że ferie zimowe odbywają się w różnych województwach w innym terminie. Daty te, w przeciwieństwie do wakacji, nie są stałe. Oznacza to, że region, w którym przerwa zimowa w latach poprzednich zaczynała się w połowie lutego, w tym roku może jako pierwszy zaczynać ferie. Dlaczego cała Polska nie ma wolnego w tym samym terminie? Chodzi o to, by nie było tłumów na stokach narciarskich i w hotelach.
Więcej informacji o szkole znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Zanim zaczniemy myśleć nad feriami zimowymi, możemy zwrócić uwagę na kalendarz 2022 roku. Wynika z niego, że uczniów czeka kilka dni wolnego. Już 14 października wypada Dzień Edukacji Narodowej - jest to czwartek i wielu szkołach dzień ten będzie początkiem długiego weekendu. Potem mamy Wszystkich Świętych i Święto Niepodległości (które również wypada w czwartek). Następnie czeka nas przerwa świąteczna 2022, która zaczyna się 23 grudnia 2022 roku i kończy 2 stycznia 2023 roku. Kilka miesięcy po feriach zimowych zaczyna się Wielkanoc 2023 - to dodatkowe sześć dni wolnego od szkoły. Potem już tylko majówka, matury, Boże Ciało i zakończenie roku szkolnego 2023, które wypada 23 czerwca.
Jak co roku, ustalono cztery terminy na odpoczynek. Pierwsza tura rozpocznie się 16 stycznia, a ostatnia 13 lutego. Terminarz wygląda następująco:
Uczniowie, którzy wolne mają dopiero w ostatniej turze mogą poczuć się zaskoczeni i rozczarowani tak późnym terminem.