Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Mieszkająca na Florydzie Brittany Beard jest matką trzyletniej Briar. Ostatnio kobieta opublikowała na Facebooku post, w którym opisała nową towarzyszkę córeczki - upiorną lalkę. Dziewczynka wypatrzyła zabawkę podczas zakupów w sklepie z dekoracjami i gadżetami na Halloween. Trzylatka nalegała na zakup, więc Brittany kupiła jej zabawkę. Mała Briar nazwała lalkę Chloe i zabiera ją wszędzie ze sobą. Jej mama nazywa lalkę "Upiorną Chloe" i żartuje, że zabawka pewnie nocą "kradnie jej duszę".
Brittany zabrała córkę do parku rozrywki Magic Kingdom. Przed wyjściem dziewczynka zażyczyła sobie sukienki księżniczki dla swojej upiornej lalki. Matka trzylatki odszukała ubranko z filmu "Nawiedzony Dwór", aby utrzymać styl.
Na miejscu podczas deseru w kawiarni Grand Floridian, trzylatka spotkała się z jednym z cukierników. Lalka bardzo się spodobała pracownicy, która dała małej Briar upiorną babeczkę oraz ręcznie robiony miniplakat "Nawiedzonego Dworu".
Podczas pobytu w Magic Kingdom trzyletnia Briar wraz ze swoją upiorną lalką miała sesję zdjęciową. Fotografowi spodobała się oryginalna zabawka i ciągle wymyślał nowe pozy. Jak uważasz mama trzylatki, pewnie było to dla niego odskocznią od ciągłego fotografowania błyszczących księżniczek.
Jak podsumowuje swój post 33-letnia Brittany? Kobieta uważa, że jeśli twoje dziecko upiera się przy przerażającej zabawkę na Halloween to… kup ją. Matka Briar żartuje, że może lalka kradnie jej duszę we śnie, ale wraz z córką wspaniale bawią się, wykorzystując czas, który im pozostał.