Więcej ciekawych artykułów o dzieciach i dla dzieci znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Wielu uczniów nie lubi lekcji WF i na różne sposoby próbuje uniknąć tych zajęć. Najczęściej po prostu zgłaszają brak stroju bądź wagarują. Ale legalnym sposobem na uniknięcie zajęć WF jest zwolnienie lekarskie na semestr lub cały rok. A dlaczego uczniowie tak nienawidzą tego przedmiotu? Z wielu powodów:
Ale największy zarzut to sama forma zajęć. Nauczyciele WF skupiają się na kilku aktywnościach jak bieganie, siatkówka, koszykówka i piłka nożna. Inne dyscypliny pojawiają się rzadko, jeśli w ogóle, zwłaszcza dotyczy to sportów indywidualnych. Dlatego uczniowie są zniechęceni i sięgają po takie rzeczy jak zwolnienie z WF-u.
Minister sportu Kamil Bortniczuk w rozmowie w radiu RMF FM poinformował, że od 1 września 2022 roku zwolnienia z WF-u mogą być wystawiane wyłącznie przez lekarza specjalistę:
Zwolnienia z lekcji WF, semestralne lub dłuższe, będą respektowane tylko wtedy, jeśli wystawi je lekarz specjalista.
Dotyczy to zwolnień na semestr, jak i całorocznych. W ten sposób więcej uczniów ma ćwiczyć na lekcjach WF. Ale czy na pewno przepis właśnie wszedł w życie? Niekoniecznie. Jak poinformował Bartłomiej Druziński, dyrektor biura ministra sportu i turystyki w piśmie do Stowarzyszenia Umarłych Statutów:
Mając na uwadze fakt, iż formalnie kwestie te pozostają we właściwościach Ministra Zdrowia oraz Ministra Edukacji Narodowej, Ministerstwo Sportu i Turystyki nie prowadzi prac legislacyjnych w przedmiotowym zakresie, natomiast podejmie w tej sprawie rozmowy z właściwymi Ministerstwami.
Innymi słowy, obecnie dopiero zaczną się prace nad wdrożeniem tego prawa w życie. Czyli obecnie zwolnienia długoterminowe z WF są wystawiane po staremu, czyli przez lekarza rodzinnego.
Długoterminowe zwolnienie z WF-u można otrzymać z powodu choroby bądź przypadłości, która utrudniać bądź uniemożliwia ćwiczenie na zajęciach. Należą do nich:
Długoterminowe zwolnienie z WF-u przysługuje też w tych przypadkach: