Kiedy Daisy Passfield miała 14 miesięcy, zdiagnozowano u niej guza siatkówki. Konieczna była operacja, lekarze usunęli dziewczynce prawe oko. Daisy ma teraz osiem lat, a niebieską protezę zamieniła na różową, "pełną brokatu".
Jest niezwykle dumna, że może pochwalić się swoim "superbohaterskim" okiem, które według rówieśników wygląda jak u jednorożca czy smoka — ku uciesze samej Daisy.
Dziewczynka tak mówi o swoim niecodziennym wyborze:
Czuję się szczęśliwa, ponieważ teraz każdy będzie mógł zobaczyć moje różowe oko. Jestem podekscytowana, że mogę pokazać wszystkim w szkole moje błyszczące oko. Każdy z kim rozmawiałam, mówił, że jest piękne
Siatkówczak to wewnątrz gałkowy nowotwór złośliwy oka u dzieci. Pierwszym jego objawem jest najczęściej pojawienie się białego odblasku w oku lub obu oczach, albo zez. Rodzice chorujących dzieci często mówią o dostrzeżeniu białej plamki na zdjęciach.
Tak było również w przypadku matki Daisy, w rozmowie z dziennikiem DailyMail mówiła:
Zauważyłam na zdjęciu – miała białą poświatę w oku, a jej oko miało szkliwo
Daisy mając niespełna dwa lata, przeszła przez sześć cykli chemioterapii, aby zmniejszyć guza. Niestety, odrastał. Wtedy lekarze zdecydowali o operacji i całkowitym usunięciu oka, by ratować życie dziewczynki. Procedura trwała cztery, najdłuższe godziny w życiu matki Daisy. Udało się i teraz, po latach dziewczynka wybrała sobie oryginalne ubarwienie protezy oka, by móc z podniesioną głową cieszyć się życiem.
Matka dziewczynki mówi:
Daisy prowadzi całkowicie normalne życie. Jest jedną z najbardziej pewnych siebie dziewczynek, jakie kiedykolwiek spotkałam.