Okrzyknięto ją "superbohaterką" z powodu niezwykłego wyglądu. Nie każdy wie, że za kolorem jej oka kryje się smutna historia

Nowotwór u dziecka to jeden z najczarniejszych scenariuszy. Medycyna jednak może już bardzo wiele. Ta mała żyje już ponad sześć lat po diagnozie i zabiegu. W oczach swoich rówieśników ma w sobie coś z magicznych stworzeń.

Jednorożec i smok

Kiedy Daisy Passfield miała 14 miesięcy, zdiagnozowano u niej guza siatkówki. Konieczna była operacja, lekarze usunęli dziewczynce prawe oko. Daisy ma teraz osiem lat, a niebieską protezę zamieniła na różową, "pełną brokatu".

Jest niezwykle dumna, że może pochwalić się swoim "superbohaterskim" okiem, które według rówieśników wygląda jak u jednorożca czy smoka — ku uciesze samej Daisy.

Dziewczynka tak mówi o swoim niecodziennym wyborze:

Czuję się szczęśliwa, ponieważ teraz każdy będzie mógł zobaczyć moje różowe oko. Jestem podekscytowana, że mogę pokazać wszystkim w szkole moje błyszczące oko. Każdy z kim rozmawiałam, mówił, że jest piękne

Czym jest siatkówczak?

Siatkówczak to wewnątrz gałkowy nowotwór złośliwy oka u dzieci. Pierwszym jego objawem jest najczęściej pojawienie się białego odblasku w oku lub obu oczach, albo zez. Rodzice chorujących dzieci często mówią o dostrzeżeniu białej plamki na zdjęciach.

Tak było również w przypadku matki Daisy, w rozmowie z dziennikiem DailyMail mówiła:

Zauważyłam na zdjęciu – miała białą poświatę w oku, a jej oko miało szkliwo

Daisy, kilka lat temu.Daisy, kilka lat temu. Fot. Facebook.com

Daisy mając niespełna dwa lata, przeszła przez sześć cykli chemioterapii, aby zmniejszyć guza. Niestety, odrastał. Wtedy lekarze zdecydowali o operacji i całkowitym usunięciu oka, by ratować życie dziewczynki. Procedura trwała cztery, najdłuższe godziny w życiu matki Daisy. Udało się i teraz, po latach dziewczynka wybrała sobie oryginalne ubarwienie protezy oka, by móc z podniesioną głową cieszyć się życiem.

Matka dziewczynki mówi:

Daisy prowadzi całkowicie normalne życie. Jest jedną z najbardziej pewnych siebie dziewczynek, jakie kiedykolwiek spotkałam.
Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA