Mama dziesięciorga dzieci szczerze o wydatkach. "Co tydzień wypełniam jedzeniem cztery sklepowe wózki"

Kobieta opublikowała w sieci nagranie, na którym pokazała, jak w jej przypadku wyglądają rodzinie cotygodniowe zakupy spożywcze. "Nie kupuję jagód ani grzybów. Zbieramy własne" - wyznała.

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl

Taina Licciardo-Toivola jest dumną mamą dziesięciorga dzieci. Nadała swoim pociechom oryginalne imiona: Romeo, Jerusalem, Kleopatra, Shakespeare, Omega, D'Artagnan, Nefertiti, Król James, Leonardo i Apfrodyta. Niedługo zostanie też babcią, bo jej córka Kleopatra spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Australijka jest też aktywną użytkowniczką mediów społecznościowych, gdzie pokazuje, jak wygląda jej codzienność z tak liczną gromadką pociech. 

Mama zdradziła ile wydaje na utrzymanie rodziny

Kobieta nie narzeka na brak pieniędzy, rodzinie wiedzie się całkiem nieźle. Na Instagramie można np. zobaczyć zdjęcia z rodzinnego wyjazdu do Disneylandu, Taina chętnie chwali się też prezentami dla dzieci. Kiedy jej córeczka Afrodyta kończyła cztery lata, umieściła na Instagramie post, w którym pokazała podarunki dla dziecka i napisała:  

 
Zobacz wideo Kamil Baleja spotkał fana na wakacjach. Zadał mu tylko jedno pytanie. "Co w moim życiu poszło nie tak?"
Nie mogliśmy się zdecydować, które prezenty kupić Afrodycie na jej czwarte urodziny, więc po prostu kupiliśmy wszystkie! Nie wiedziała, co zrobić, gdy je zobaczyła.

Na prezenty wydała w przeliczeniu około 16 tys. złotych.

Mama 10 dzieci pokazała ile kupuje jedzenia

Na jednym z filmików zamieszczonych na swoim koncie na YouTubie, kobieta pokazała, jak wyglądają zakupy spożywcze dla całej rodziny. Taina dba o zdrową dietę rodziny, więc kupuje głównie świeżą, nieprzetworzoną żywność i sporo wegańskich produktów. W dużym sklepie samoobsługowym wraz z dziećmi wypełniła cztery wózki.

Nasze dzieci nie są wybredne. Jedzą to, co im dajemy

- powiedziała na nagraniu.

Nie kupuję jagód ani grzybów. Zbieramy własne

- dodała.

Co tydzień wypełniam jedzeniem cztery sklepowe wózki

- podsumowała mama dziesięciorga dzieci.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.