Więcej z życia gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.
Natalia Siwiec i mała Mia spędziły piąte urodziny dziewczynki w Hiszpanii. To właśnie tam przebywają obecnie na wakacjach. Z tej okazji celebrytka opublikowała na swoim profilu obszerny post i złożyła swojej córeczce życzenia.
Moja kocico bengalska, to już nasza piąta rocznica najpiękniejszego czasu w naszym życiu. Życzę ci, żebyś zawsze potrafiła płynąć przez życie jak teraz. Żebyś zawsze miała w sobie tyle mądrości i radości. Żeby nigdy nikt nie zabił w tobie poczucia, że jesteś cudem. Żebyś potrafiła żyć jakoś, a nie byle jak! Żebyś była zdrowa i żeby zawsze chciało ci się tak, jak teraz ci się chce! Kochamy cię szalenie - napisała celebrytka
- napisała. Na wybranych przez nią zdjęciach widzimy pięciolatkę w czarnej peruce i mocnym makijażu.
Zmartwiona 5-latka zapytała, czy popsuł jej się makijaż
Następnego dnia Siwiec pokazała ujęcia z basenu i okazało się, że Mia zmieniła nie tylko strój, ale również makijaż na "koci". Widzimy podkreślone usta i wyraźną kreskę na oku. Policzki dziewczynki pomalowane są różem, a rzęsy mocno podkręcone. Rozbawiona pięciolatka nie tylko chętnie pozowała do zdjęć, ale wskoczyła w makijażu do basenu. Kiedy wygłupiała się na dmuchanej zabawce, mama próbowała ją zaczepiać z brzegu.
Natalia Siwiec Instagram/@nataliasiwiec.official
Natalia Siwiec Instagram/@nataliasiwiec.official
Co, zepsuł mi się makijaż?
- zapytała zmartwiona dziewczynka.
W kolejnych kadrach widzimy, jak Mia wyszła już z basenu i prosi mamę o kolejną stylizację. Czy Natalia Siwiec ulegnie i następnym razem przemieni swoją córkę w Myszkę?
