Nagie dziecko na plaży. "Nie wiesz, czy koło ciebie nie siedzi pedofil"

Czy maluchy powinny chodzić po plaży nago? Zdania w tej kwestii są podzielone, ale wielu rodziców dostrzega zagrożenia, jakie niesie brak stroju w miejscu publicznym. Część osób swoimi spostrzeżeniami podzieliła się w komentarzach pod jednym z naszych artykułów.

Wakacje to czas wyjazdów. Sporo osób wybiera się wtedy nad wodę, a plaże nad Bałtykiem są pełne urlopowiczów. Wśród wypoczywających nie brak najmłodszych. Część rodziców uważa, że zakładanie pociechom stroju kąpielowego, czy po prostu zwykłej bielizny, nie jest w takiej sytuacji konieczne. Są także jednak przeciwnicy, którzy podnoszą, że to nie tylko niekomfortowa sytuacja dla postronnych plażowiczów, ale także pożywka dla osób o złych intencjach. 

Zobacz wideo Dieta jest bardzo ważna w rozwoju dziecka. Jak powinna wyglądać?

Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl

Nagie dziecko na plaży? Internauci nie są jednomyślni

Każdy robi jak uważa, ale ja nie wyobrażam sobie żeby moje dzieci latały na golasa w miejscu publicznym, chociażby z jednego ważnego powodu. Nie wiemy, co za ludzie są wokół nas. Nie znamy ich. I nie wyobrażam sobie, żeby przypadkiem jakiś pedofil patrzył na moje nagie dziecko

- napisała jedna z komentujących osób. Poparła ją kolejna internautka. 

Też nie lubię jak dziecko chodzi nago - nie wiesz, czy koło ciebie nie siedzi pedofil.

Część komentujących osób zwraca także uwagę na fakt, że dzieci bawiące się na plaży bez ubrania mogą odczuwać dyskomfort. 

Wszystko zniosę, ale dzieci biegających nago nie. Czy rodzice nie widzą zagrożenia - nawet nie ze strony pedofili - [tylko np.] piasek w miejscach intymnych. Niech mama lub tata usiądą gołą pupą na piach, zobaczą, jaka to przyjemność.
Widocznie rodzice tych dzieci nie wiedzą, że narażają swoje pociechy na infekcje.
Inna sprawa to, że dziecko nie umie powstrzymać swoich potrzeb fizjologicznych. Jadąc na urlop, nie mam ochoty leżeć na plaży, gdzie obok mnie dziecko sika lub robi kupę. Niektórzy rodzice nie mają wyobraźni.

- przedstawiają swój punkt widzenia komentujący. Wśród rozmaitych głosów nie brak jednak takich, które w biegających nago po plaży maluchach nie widzą nic złego. Wręcz przeciwnie, część osób zauważa, że takie normalizowanie widoku ludzkiego ciała może pomóc w przełamywaniu tabu.

A niech se naguski latają, póki mogą. Najlepiej niech nagość obowiązuje na wszystkich plażach. Może wtedy zaczęto by normalnie podchodzić do ciała.
Sama chętnie bym polatała na golasa po plaży, ale za stara jestem.

Ubranie na plażę. To też kwestia wychowania

Ubieranie dzieci na plażę ma nie tylko aspekt zdrowotny, ale także kulturowy. W naszej kulturze chodzenie nago nie jest akceptowalne, dlatego komentujący podkreślają, że warto wpajać pewne zasady nawet maluchom. 

Dzieci to także członkowie naszego społeczeństwa, dlatego należy wpajać im od małego obowiązujące zasady i normy. W końcu czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.

Niezależnie od tego, czy dzieci będą biegać po plaży nago, czy w ubraniach, ważne jest zapewnienie im ochrony przed promieniami słonecznymi. Delikatną skórę maluchów trzeba regularnie smarować kremami z wysokim filtrem przeciwsłonecznym. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA