Agnieszka Woźniak-Starak: Przechodziłam przez in vitro dwukrotnie, bez powodzenia

Od publikacji kontrowersyjnego fragmentu podręcznika szkolnego "Historia i Teraźniejszość" autorstwa Wojciecha Roszkowskiego o dzieciach poczętych metodą in vitro, wrze. Zamiar i zamysł słów był prawdopodobnie taki, by zamknąć nam usta, tymczasem coraz więcej osób publicznych dzieli się swoimi doświadczeniami.

"Przechodziłam przez in vitro, dwukrotnie"

Na antenie TVN, w programie śniadaniowym doświadczona dziennikarka Agnieszka Woźniak-Starak wyraziła swoje zdanie na temat procedury. Tym samym odkryła wcześniej nieznany mediom, skrawek życia prywatnego. Sama miała starać się o dziecko metodą in vitro, niestety procedura nie powiodła się.

Dopóki ktoś nie decyduje się, żeby przejść ten proces, to nie zagłębia się w to bardziej. Sama przechodziłam przez in vitro dwukrotnie, bez powodzenia. Wiem, na czym polega. I wiem, że trzeba wejść w ten proces, żeby go poznać. Młodzi ludzie nie szukają informacji na ten temat, jeśli ich to nie dotyczy.

Agnieszka podzieliła się swoim doświadczeniem przy okazji rozmowy o zapłodnieniu metodą in vitro, kiedy 21 sierpnia prowadziła odcinek "Dzień dobry TVN" z telewizyjną partnerką Ewą Drzyzgą.

Zobacz wideo

Wielka strata

Jeszcze kilka dni temu Agnieszka z przyjaciółmi była widziana z przyjaciółmi na mazurach, gdzie modliła się przy symbolicznym nagrobku Piotra. Mąż prezenterki zmarł w tragicznym wypadku na jeziorze, trzy lata temu.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA