Wybór imienia dla pociechy to nie lada wyzwanie dla świeżo upieczonych rodziców. Niektórzy stawiają na tradycyjne imiona, inni czerpią inspirację z aktualnej mody. Część rodziców sięga po imiona, które przypominają im ukochanych członków rodziny lub inspirujące osoby. I choć wydawać by się mogło, że imion jest naprawdę wiele, jeszcze całkiem niedawno znaczna część z nich była na liście tych zakazanych.
Szukasz podobnych treści? Sprawdź Gazeta.pl
Imię dla dziecka. Tych propozycji nie zaleca Rada Języka Polskiego
Obecnie wybór imienia dla pociechy jest niemal nieograniczony. W Polsce nie istnieje bowiem oficjalna lista imion, których rodzice nie mogą nadać swoim pociechom. Są jednak rekomendacje Rady Języka Polskiego. Specjaliści wskazują, że imiona nie powinny być m.in. wulgarne, ani ośmieszające, czy pisane z błędem ortograficznym lub zdrobniale.
Na podstawie sformułowanych zasad, Rada Języka Polskiego przygotowała listę 69 imion, których lepiej nie wybierać dla swoich dzieci. Warto jednak wspomnieć, że decydujące zdanie w tej kwestii ma Urząd Stanu Cywilnego, który indywidualnie rozpatruje każdy taki przypadek.
Jakie imiona znajdują się na tej liście?
- Abbadon, Akaina, Alexander, Alma, Andrzelika, Ardena, Arkhan,
- Bastian, Benjamin, Bhakti, Boromir, Brian,
- Carmen i Carmena, Chiara, Clea, Cynthia,
- Dajana,
- Emaus, Ewan,
- Herrada,
- Jaila, Joshua, Julka,
- Karla, Klea, Krystina, Kuba (jako imię żeńskie),
- Lester, Lilith, Lorina,
- Majka, Malta, Martin, Martyn, Maxymilian, Maya, Merlin, Montezuma, Morena,
- Natasha, Nicol (żeńskie), Nicole (żeńskie), Nika, Nikol, Nikola (jako imię męskie),
- Ole, Opieniek,
- Pacyfik, Pakita, Poziomka,
- Radek, Rener, Ricardo,
- Sofia,
- Tea, Teonika, Tonia, Tupak,
- Una, Unka,
- Veronika, Victoria, Violeta i Violetta,
- Wilga, Wilk, William,
- Xymena.
Zakazane imiona. Sto lat temu było ich znacznie więcej
Znacznie większe ograniczenia dotyczące wyboru imienia dla pociechy mieli nasi pradziadkowie. W minionym stuleciu wiele chętnie nadawanych dziś imion budziło śmiech, a nawet mogło narazić na szwank rodzinny honor. Z tego powodu wydawano poradniki, w których radzono, jakich imion należy się wystrzegać. Jedną z najpopularniejszych tego typu pozycji była "Pani Domu" autorstwa Mieczysława Rościszewskiego.
Autor wydanego w 1904 roku poradnika savior-vivre wyjaśniał, że pewne imiona zarezerwowane są dla osób "o niższym statusie społecznym", dlatego prawdziwe damy nie powinny ich nosić. Rościszewski radził również, by nie nadawać pociechom imion, które noszono w starożytności.
Więc i u nas używać imion starożytnych nie należy - można bowiem dziecko nasze narazić na śmieszność - np. Kunegunda, Balbina, Leokadya, Genowefa, Marcyanna, Honorata, Weronika, Agnieszka, Marcela, Franciszka, Agata, Apolonia, Eulalia, Eufrozyna, Katarzyna itp., w ogóle wszelkie imiona prababek, są dziś stanowczo dla naszych dziewczątek nieodpowiednie
A co z imionami dla chłopców? Tutaj Rościszewski także wydał swoje rekomendacje. Jego zdaniem nieodpowiednie były takie pozycje jak: Bartłomiej, Maciej, Marcin, Mieczysław, Paweł, Piotr, Tomasz, czy Wojciech.
