Sammie-Jo Hailford, która stała się popularna z powodu "największych brwi Wielkiej Brytanii" powiedziała w filmie TikTok, że "nie zgadza się" z przemysłem kosmetycznym i tym, czego uczy ludzi. Jej wizerunek ma burzyć utarte kanony urody.
27-latka mówi w swoich nagraniach:
Jestem tutaj, po to, by pomagać innym w budowaniu pewności siebie, by postulować o nieosądzanie nikogo za to, że wyraża się inaczej. Objąć ich naturalne piękno, przyjąć tak, jak tego chcą. Wyrażać siebie
Dodaje również -
Przemysł kosmetyczny ma na celu "ukraść twoje pieniądze" i stanowi źródło problemów psychicznych młodych ludzi, którzy trwają pod presją wyglądania w jedyny możliwy, akceptowalny sposób
Kiedy kobieta zyskała popularność przez wzgląd na swoje szczególne brwi, zamanifestowała stworzenie ruchu pod nazwą BROWS - co oznacza Beauty Redefined or We Suffer (ang.) - tłum. Redefiniujmy pojęcie piękna lub wszyscy będziemy cierpieć.
Zapowiadając swój ruch, powiedziała, że chce pomóc ludziom poprawić ich zdrowie psychiczne, porzucając przyjęte standardy piękna.
Sammie jest matką. W kadrach na TikToku możemy zobaczyć niemowlę. Matka spotyka się z napastliwymi komentarzami, internauci piszą, że jest złą matką, głównie przez to... jak wygląda. Odniosła się do nich, pisząc, że przestrzeń, w której kobiety nawzajem atakują się za wygląd i krytykują, nie jest tym, w czym chce uczestniczyć. Zamiast tego zamierza wzmacniać pewność siebie innych kobiet i emanować niczym więcej poza miłością.
Pod nagraniami Sammie pojawia się morze wsparcia. Kobiety piszą o tym, że dzięki Jej postawie... zrezygnowały z makijażu, pozbyły się ataków paniki przed wyjściem z domu, tylko z powodu tego, że zostaną ocenione -
Dzięki tobie przestałam się malować. Zmniejszył się również mój lęk przed wyjściem z domu i oceną innych. Dziękuję
Jakkolwiek zaskakująco to brzmi, wydaje się, że czarne, ogromne brwi stały się symbolem wyzwolenia kobiet od makijażu i presji związanej z wyglądem. Czarne, nienaturalne brwi tej kobiety, stały się symbolem naturalności.