Agnieszka Włodarczyk pokazała brzuch po ciąży. Studzi entuzjazm internautek. "Wisi jak u kangura"

Agnieszka Włodarczyk pozuje w bikini. Jej sylwetka po ciąży zachwyciła internautów i posypały się komplementy. "Jak się pochylę do przodu, brzuch mi wisi jak u kangura" - tłumaczyła aktorka.

Agnieszka WłodarczykRobert Karaś ponad rok temu powitali na świecie synka. Aktorka doskonale odnajduje się w roli mamy, a na swoim profilu na Instagramie chętnie pokazuje zdjęcia z dzieckiem i dzieli się ze swoimi obserwatorami przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa. Chociaż miesiąc po porodzie przyznała, że ma duży brzuch i cało bardzo powoli wraca do formy, najnowsze zdjęcie w bikini w wakacyjnym klimacie zachwyciło internautów.

Agnieszka Włodarczyk pokazała brzuch po ciąży

Więcej artykułów o tematyce parentingowej znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo

Na fotografii uśmiechnięta i opalona Agnieszka Włodarczyk pozuje w górze od bikini i dżinsowych szortach. W opisie zdradziła, że autorem zdjęcia jest jej mąż. W licznych komentarzach internauci zwrócili uwagę na sylwetkę aktorki i przyznali, że prezentuje się rewelacyjnie. Niektórzy dziwili się, że udało jej się osiągnąć taką figurę bez ćwiczeń.

Jest moc!
Jaki masz brzuch
Matko z córką!  Niezłe oko ma ten tatuś
Jaka forma!! Woooooow!  Jestem w szoku!!! Girl, wyglądasz AMAZING!!
Pięknie pani wygląda. Zdjęcie zrobione z miłością brawo
Aga mówiłaś, że nie ćwiczysz! Jak to możliwe mieć taki brzuszek mega
Wow! Najs kaloryfer Bejba!
Taki brzuch po ciąży? Wow

- pisali.

Agnieszka Włodarczyk postanowiła odpowiedzieć na komplementy i w żartobliwy sposób tłumaczyła, że jej sylwetka wygląda inaczej, w zależności od tego, jaką pozycję przyjmie.

No co ty! Jak się pochylę do przodu, brzuch mi wisi jak u kangura

- przyznała rozbawiona. 

Internautki stwierdziły jednak, że tak właśnie działa grawitacja, aktorka przesadza i brzuch wygląda niekorzystnie u każdej, schylającej się osoby.

Każdej z nas, matki tak mają
Mi wisi bez pochylania się
Zejdź ze słońca, masz omamy!

- pisały fanki.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA