Pomidorowa gorączka zagraża dzieciom? Wyjaśniamy, jak się objawia i gdzie dotarła

Pomidorowa gorączka zagraża dzieciom? To pytanie, które w ostatnim czasie nurtuje wielu rodziców na całym świecie. To choroba, która rozprzestrzenia się błyskawicznie i atakuje coraz młodsze dzieci. Ale czy powinniśmy się nią przejmować? Sprawdźmy.

Pomidorowa gorączka (inaczej pomidorowa grypa) to zakaźna choroba, która nie jest bardzo groźna dla organizmu, ale rozprzestrzenia się błyskawicznie i trudno nad nią zapanować. Jakie są jej objawy? Odpowiadamy.

Zobacz wideo Wstydliwe dolegliwości, o których nie chcesz mówić nawet lekarzowi

Pomidorowa gorączka zagraża dzieciom? Jeszcze nie dotarła do Polski

Pomidorową gorączką nazywa się powikłanie po przenoszonych przez komary gorączkach denga i chikungunya. Do tej pory odnotowano 80 przypadków zachorowań wśród dzieci, jednak należy mieć na uwadze, że zachorowań może być więcej. Obecnie występuje w stanie Kerala w południowo-zachodnich Indiach, ale niewykluczone, że pojawi się w innych miejscach.

Szczególnie narażone na zachorowanie są osoby poniżej pięciu lat. Przebieg pomidorowej gorączki jest łagodny, a proces zdrowienia trwa zwykle około 10 dni. Poniżej prezentujemy objawy pomidorowej gorączki:

  • wysoka gorączka,
  • wysypka skórna w formie pęcherzy lub zaczerwienionych zmian na dłoniach, ramionach, nogach, pośladkach i stopach,
  • podrażnienie i świąd skóry,
  • zmiana barwy skóry na dłoniach i stopach,
  • owrzodzenie jamy ustnej (niekiedy mocny ślinotok),
  • nudności, wymioty i biegunka, a co za tym idzie, również odwodnienie,
  • ogólne osłabienie bądź mocne zmęczenie,
  • podrażnienie skóry, a także zmiana jej koloru,
  • kaszel, katar,
  • ból głowy, mięśni i stawów.

 Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Pomidorowa gorączka - co robić podczas zachorowania?

Pomidorowa gorączka jest niełatwa do zdiagnozowania, ponieważ takie objawy wykazują również inne choroby. M.in. przeziębienie, grypa, ale też choroby z wysypką skórną. Co jednak robić, jeśli podejrzewamy zachorowanie? Takie postępowanie na pewno nam nie zaszkodzi.

W przypadku zachorowania należy:

  • odpoczywać i nawadniać organizm,
  • nie rozdrapywać ran,
  • odizolować się od innych,
  • używać soli fizjologicznej do złagodzenia owrzodzeń w jamie ustnej.

Z kolei, aby uniknąć zakażenia, należy:

  • unikać zaludnionych miejsc,
  • starać się utrzymywać dystans społeczny,
  • regularnie i dokładnie myć ręce,
  • dbać o dobre nawodnienie organizmu.
Więcej o: