Pokazała, jak się szykuje na porodówkę. Internautka: "Widać, że to twój pierwszy raz"

Ciężarna przed wyjściem z domu do szpitala pokazała, jak bardzo zależy jej na tym, żeby w czasie porodu dobrze wyglądać. Skrupulatnie ułożyła fryzurę i zrobiła pełen makijaż. Efektem pochwaliła się w krótkim nagraniu na TikToku.

Więcej tematów związanych z ciążą i porodem na stronie Gazeta.pl

Kiedy odchodzą wody lub pojawiają się pierwsze skurcze, niektóre mamy w panice każą się wieść jak najszybciej do szpitala. Inne zachowują zimną krew, sprawdzają, czy wszystko spakowały do torby etc. Jeszcze inne stają przed lustrem, żeby zrobić się na bóstwo. Tak było w przypadku tej mamy. Jen de Oliveira, która na TikToku funkcjonuje jako jendeolive zamieściła nagranie, na którym pokazała efekt swoich przygotowań do porodu. Kobieta miała włosy ułożone w fale, a na twarzy pełen makijaż

Pokazała, jak szykuje się na porodówkę

Kobieta filmik opatrzyła komentarzem: "Zrobiłam makijaż i ułożyłam włosy, bo właśnie jedziemy do szpitala na poród. To pozwala mi się pozbierać, czuję się lepiej". Pod nagraniem pojawiły się komentarze innych mam:

Widać, że to twój pierwszy raz. Przypomnisz sobie te słowa po "całej imprezie"
Kiedy ja rodziłam, bolało za bardzo, żebym się przejmowała tym, jak wyglądam.
Wyglądałam, jakbym była przeciągnięta przez żywopłot.
Mój makijaż był rozmazany, a włosy potargane od uderzania głową o materac.

- napisały użytkowniczki TikToka. 

Zobacz wideo

Internautki podzieliły się swoimi doświadczeniami

Pod opublikowanym nagraniem pojawiło się także wiele komentarzy internautek, które postanowiły podzielić się swoimi doświadczeniami:

Zrobiłem tak przy trzecim porodzie, bo chciałam potem móc spojrzeć na zdjęcie i nie nienawidzić siebie. To doskonały pomysł. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie szybko i dobrze.
Miałam pełny makijaż na zaplanowane cesarskie cięcie z drugim dzieckiem. Rób to, co cię uszczęśliwia.
Też tego próbowałam, ale w końcu się poddałam.
Miałam skurcze co trzy minuty, gdy próbowałam wyprostować włosy. W końcu się poddałam i pobiegłam do samochodu.

- pisały. Niektóre chwaliły przyszłą mamę:

Wyglądasz olśniewająco! Powodzenia.
Rób to, co sprawi, że będziesz się czuła lepiej.
Też tak zrobię następnym razem.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.