Więcej tematów związanych z macierzyństwem na stronie Gazeta.pl
Jedna z użytkowniczek serwisu Reddit opisała niecodzienną sytuację, w jakiej się znalazła i poprosiła internautów o opinię.
Moja siostra tydzień temu urodziła dziecko, ale niestety z powodu komplikacji przy porodzie leży teraz nieprzytomna w szpitalu, więc nawet jeszcze nie widziała swojego maleństwa
- zaczęła swoją opowieść użytkowniczka serwisu Reddit, która podpisuje się tam jako areyewokay.
Mój mąż, który jednocześnie jest jej lekarzem wykorzystywał nieco mojego mleka (kobieta karmi piersią swoje 11-miesięczne bliźnięta przyp. red), żeby karmić maleństwo, dopóki jego mama się nie obudzi i sama nie zdecyduje jak chce je karmić dalej
- wyjaśniła. Dodała, że jej szwagier jest też jej najlepszym przyjacielem i zdecydowali, że będzie wygodniej, jeśli się na jakiś czas wprowadzi do nich z dzieckiem. Będą mogli mu pomagać. Kobieta zdecydowała, że wygodniej będzie przystawiać noworodka bezpośrednio do piersi, niż odciągać dla niego mleko. Cała trójka zgodziła się na takie rozwiązanie.
Kobieta w dalszej części swojego postu napisała, że kiedy odwiedziła ich mama szwagra i zobaczyła, w jaki sposób dziecko jest karmione, zrobiła wszystkim awanturę.
Wybuchła, zwyzywała mnie i stwierdziła, że to, co robię, jest obrzydliwe i nieludzkie [...] dosłownie splunęła na podłogę i powiedziała, że to jest diabelskie
- napisała areyewokay. Gdy szwagier usłyszał krzyki, natychmiast wkroczył, żeby bronić siostry swojej żony. Wyprowadził ją z domu i powiedział, że nie zbliży się do dziecka, dopóki nie przeprosi za swoje zachowanie.
Kobieta zwróciła się do internautów z pytaniem, co sądzą na temat całej tej sytuacji, bo zaczęła mieć wątpliwości co do słuszności karmienia dziecka siostry. Internauci utwierdzili ją w przekonaniu, że wszystko jest w porządku i nie robi niczego złego
Nie ma niczego złego w tym, co robisz
Robisz absolutnie wspaniałą rzecz
- pisali.