Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Książę William i księżniczka Charlotte nagrali wideo, na którym życzyli powodzenia żeńskiej drużynie piłki nożnej przed ich finałem Euro 2022. Reprezentantki Anglii rozegrają mecz finałowy z Niemkami.
Powodzenia dziś wieczorem Lionesses, wszyscy wam kibicujemy!
- czytamy w opisie pod filmem. Nagranie możemy zobaczyć tutaj.
Książę William pokazał nagranie z córką. Zachowanie Charlotte rozczula Instagram, screen: @dukeandduchessofcambridge
Książę i jego córeczka zwrócili się do damskiej drużyny w miłych słowach. Zapewnili, że trzymają kciuki i życzą drużynie upragnionego zwycięstwa.
Oboje chcemy życzyć Lwicom powodzenia dziś wieczorem, radziłyście sobie świetnie podczas zawodów i zawsze wam kibicowaliśmy
- powiedział książę, a jego córka Charlotte dodała:
Powodzenia, mam nadzieję, że wygracie. Pa!
Trzeba przyznać, że to bardzo dojrzałe zachowanie małej księżniczki, która, jak można było zauważyć już w innych sytuacjach, wie, jak powinna się zachować, należąc do rodziny królewskiej.
Znawczynie od mowy ciała przeanalizowały gesty księcia Williama i księżnej Kate. Dzięki temu szybko można było wywnioskować, jakimi są rodzicami dla swoich dzieci. Royalsi za wszelką cenę dbają o nie i za wszelką ceną z uwagi na ich posadę i działalność, starają się, aby pociechy czuły się bezpieczne.
Ich uważny język ciała wskazuje na to, że dostrajają się do emocjonalnych potrzeb swoich dzieci
- podkreśla Blanca Cobb na łamach portalu GoodHousekeeping.com.
Z kolei Patti Wood, specjalistka od mowy ciała twierdzi, że dla rodziny królewskiej najważniejsze jest potomstwo. Cambridge’owie starają się nie stawiać samych siebie na pierwszym miejscu, lecz zawsze troszczą się o swojej dzieci. Przykładem tego jest sytuacja, kiedy zarówno Kate, jak i William podczas ważnych uroczystości, w których biorą udział, często pochylają się w kierunku pociech czy delikatnie przykucają obok nich. Widać, że są w stosunku do nich bardzo opiekuńczy.
Takie zachowanie pokazuje, że dzieci są ich głównym priorytetem niezależnie od tego, ile jest kamer
- wyznaje ekspertka.