Chłopiec stanął przy krawędzi i stracił równowagę. Nagranie mrozi krew w żyłach

Napine Tumuhoze opublikowała na Instagramie nagranie, które jest przestrogą dla wszystkich rodziców. Gdyby nie szybki refleks mamy, historia z filmiku nie miałaby szczęśliwego zakończenia. Pamiętajmy, że w czasie opieki nad dzieckiem wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do tragedii.

Więcej wiadomości ze świata przeczytasz na Gazeta.pl.

Niebezpieczna scena rozegrała się na klatce schodowej. Mama czekała aż ktoś otworzy jej drzwi, podczas gdy maluch z ciekawością rozglądał się po otoczeniu. Nagle zainteresowało go to, co znajduje się za barierką przy schodach. Przykucnął, żeby się wychylić i nieoczekiwanie stracił równowagę. Mama zareagowała w ułamku sekundy. 

Zobacz wideo Wystarczyła chwila nieuwagi. 5-latka sama wyszła na ulicę

Wystarczyła chwila nieuwagi. 5-latka sama wyszła na ulicę

Na filmiku widzimy, że przerażona mama natychmiast rzuciła się na pomoc. W ostatniej chwili udało jej się złapać malucha za nogę. W akcję ratunkową zaangażowali się także inni obecni w budynku. Dzięki ich wsparciu udało się wciągnąć malucha na górę.

Pod mrożącym krew w żyłach nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wszyscy internauci odetchnęli z ulgą, że cała historia ma szczęśliwe zakończenie. Jednak część osób postanowiła skrytykować mamę za niedopatrzenie.

Bardziej przejmowała się tym, co ma w telefonie niż dzieckiem. Użyła tylko jednej ręki, żeby ratować chłopca

- pisali.

Zwrócili uwagę, że nie odrzuciła urządzenia, tylko delikatnie odłożyła je na bok, kiedy trzymała dziecko jedną ręką. Wiele osób tłumaczyło zachowanie kobiety szokiem. Ponadto niektórzy użytkownicy docenili ją za szybką reakcję i nazwali "super mamą" czy "bohaterską mamą". A ktoś podsumował:

Ludzie zawsze będą cię oceniać, nawet jeśli zrobisz dobrą robotę. Nie możecie po prostu docenić tego, że uratowała dziecko?

Filmik można obejrzeć TU.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.