Rozcięła gumową zabawkę do kąpieli, a tam trupia pleśń. "Idę do łazienki"

Sylwia Panek, która funkcjonuje w mediach społecznościowych jako Mama Chemik, opublikowała na swoim profilu na Instagramie wpis dotyczący gumowych zabawek dla dzieci. Blogerka przecięła je i pokazała, co znajduje się w środku. "W internecie znajdziecie gorsze zdjęcia. Nie pokazuję Wam ich, bo wiem, że nie każdy jest na to gotowy" - napisała.

Więcej historii mam przeczytasz na Gazeta.pl.

Każdy rodzic doskonale wie, że dzieci - szczególnie te najmłodsze - nie wyobrażają sobie kąpieli bez zabawek. Gumowe kaczki, żabki i inne morskie stworzenia goszczą w naszych łazienkach i nawet nie wiemy, co znajduje się w ich wnętrzu. Ostatnio ekoedukatorka i blogerka Sylwia Panek przeprowadziła eksperyment i pokazała rodzicom, dlaczego korzystanie z tego typu produktów jest niehigieniczne. Wewnątrz znajduje się "trupia pleśń". 

Zobacz wideo Sylwia Bomba mówi, co nie sprawdza się w podróżach z dzieckiem

Co znajduje się w gumowych zabawkach dla dzieci?

Zdjęcia, które opublikowała Sylwia Panek zostały wykonane dwa lata temu. Wówczas jej starszy syn dostał jako prezent zabawki do kąpieli, które połykały wodę a po ściśnięciu nią pryskały. Blogerka zwróciła jednak uwagę, że podczas gdy tego typu przedmioty znajdują się w wannie, to wraz z połykaną przez zabawki wodą, dostają się do ich wnętrza różne zanieczyszczenia np. brud, martwy naskórek i włosy.

Część z nich zostaje w środku. Niestety po skończonej zabawie nie jesteśmy w stanie dokładnie oczyścić wnętrza zabawek, więc część zanieczyszczeń pozostaje we wnętrzu, a panująca tam wilgoć sprzyja rozwojowi życia

- podkreśliła. 

 
W internecie znajdziecie gorsze zdjęcia. Nie pokazuję Wam ich, bo wiem, że nie każdy jest na to gotowy. Jeśli ktoś z Was jest ciekawy to wpiszcie sobie w wyszukiwarce hasło »trupia pleśń« i zajrzyjcie do grafik. Są tam zdjęcia i rozciętych zabawek i chorych dzieci. To wzmacnia na pewno odbiór, więc jeśli ja Was nie przestraszyłam i nie namówiłam do rezygnacji z takich zabawek to może tamte grafiki Was przekonają

- dodała. 

Zaapelowała też do rodziców, żeby zadbali o zdrowie dzieci i rozważyli, czy na pewno chcą dalej korzystać z gumowych zabawek. Zwróciła uwagę na fakt, że niewiele osób, które dają dzieciom prezenty, zdaje sobie sprawę z tego zagrożenia. Lepiej kupować prezenty ze sprawdzonych źródeł, a szczególnie uważać na produkty, które nie muszą spełniać europejskich norm i rozporządzeń, np. te sprowadzane z Aliexpress. Podkreśliła, że jeśli mamy już gumowe zabawki, możemy je zabezpieczyć przed zanieczyszczeniami - np. zaklejając otwór klejem. 

O matko!!!! Dziękuję za ten post. Absolutnie nie byłam tego świadoma
Dlatego właśnie nie daje moim dzieciom tego typu zabawek do kąpieli
O matko! Już późno ale właśnie idę do łazienki wyrzucić synowi wszystkie te gumowe zabawki!!! Dam mu do zabawy mały kubek i pustą butelkę. Dzięki za ten post

- napisały mamy w komentarzach.

Więcej o: