Emerytura za urodzenie dzieci to potoczna nazwa rządowego programu, który jest wsparciem dla wielu kobiet. Mogą one liczyć na ponad tysiąc złotych specjalnej emerytury - wypłacanej przez ZUS lub KRUS - bezpośrednio na konto bankowe. Co istotne, pieniądze z programu mama cztery plus, tak jak inne świadczenia, są co roku waloryzowane.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Emerytura za urodzenie dzieci należy się zarówno kobietom, jak i mężczyznom, którzy porzucili pracę lub w ogóle jej nie podjęli po to, żeby zająć się opieką nad dziećmi. Jeśli nie posiadają innego źródła dochodu - mogą starać się o przyznanie prawa do specjalnego rodzicielskiego świadczenia.
Program mama cztery plus przysługuje jednak wąskiej grupie osób, która spełnia określone warunki:
Emerytura za urodzenie dziecka podlega waloryzacji, także w tym roku wynosi dokładnie 1338,44 zł brutto (1217,98 zł netto). Jednak większość matek i ojców otrzymuje tylko część tej kwoty. Dopłata świadczenia jest wypłacana w takiej wysokości, aby otrzymywana już emerytura (lub renta) miała wysokość najniższej emerytury.
Osoby, które spełniają podane wyżej warunki i są zainteresowane wsparciem ze strony rządu muszą złożyć wniosek w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych (ewentualnie w KRUSie, jeśli pod takie ubezpieczenie dana osoba podlega). Do formularzy w obydwu przypadkach trzeba też dołączyć dodatkowe dokumenty, m.in.: oświadczenia o sytuacji osobistej, rodzinnej i majątkowej czy zaświadczenia o dochodach (lub ich braku).
Jak podaje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, to rodzicielskie świadczenie uzupełniające aktualnie wspiera przeszło 71 tys. osób na łączną kwotę blisko 1,4 mld zł.