Ojciec wyszedł tylko na moment. Dzieci stanęły na parapecie otwartego okna. Wszystko nagrali sąsiedzi

Jak poinformował portal epoznan.pl, dwóch chłopców stanęło na parapecie otwartego okna na ósmym piętrze budynku. Dzieci w tym czasie nie były pod opieką osoby dorosłej.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w wieżowcu przy ulicy Łozowej w Poznaniu. Dzieci w tym czasie były same w domu. Niepokojącą sytuację dostrzegł mieszkaniec osiedla. Szybko zdecydował się na powiadomienie o tym odpowiednich służb, a także na nagranie zdarzenia.

Zobacz wideo Jakie są przyczyny wypadków kolejowych?

Sąsiad: Dzieci zaczęły wychodzić na parapet

Na filmie, który został opublikowany w mediach społecznościowych, widzimy, że chłopcy stojący na parapecie wychylają się z okna. - Dzieci zaczęły wychodzić na parapet. Zadzwoniłem po policję. Byli po około 7 minutach. Po 10 minutach dojechała straż pożarna - poinformował świadek w rozmowie z portalem epoznan.pl.

Ojciec twierdzi, że wyszedł z mieszkania tylko na moment

Na szczęście chłopcom nic się nie stało. Policjanci szybko nakłonili ich, by wrócili do pokoju. Niedługo po tym zdarzeniu w mieszkaniu pojawił się ojciec. Jak wyznał, dzieci zostały bez opieki tylko na moment. Poznańska policja zapowiedziała, że będzie sprawdzać, czy nie doszło tam do popełnienia przestępstwa. 

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.