Więcej tematów związanych z rodzicielstwem na stronie Gazeta.pl
Mama trojga dzieci na portalu Quora wyznała, że żałuje wyboru imion dla swoich dzieci. Nie dlatego, że jej się przestały podobać, ale dlatego, że przysparzają jej pociechom wielu nieprzyjemności.
Nie powinno mi się pozwalać wybierać imion dla dzieci
- napisała skruszona.
Zrobiłam to. Od czasu do czasu mówię córce, że ją przepraszam. Nie próbowałam jej utrudniać życia. Naprawdę
- dodała.
Mama wybrała dla dzieci oryginalne imiona
Starsza córka nazywa się Cairo Persephonem, syn Alexander Hale, a młodsza córka - Aria Valyrie. Kobieta miała zaledwie 18 lat, gdy zaszła w pierwszą ciążę i postanowiła nazwać dziecko jak bohaterka jednego z romansów, którymi się wtedy zaczytywała - Persefona.
Persefona jest grecką boginią wiosny i odrodzenia. I tak - włądczynią świata zmarłych. Poza tym to takie ładne imię, a wszyscy mi go odradzali
- wyznała. Zamiast zrezygnować z imienia, postanowiła użyć go jako drugie, a na pierwsze dać córce - Kair. Uważała, że będzie łatwiejsze do wymówienia, tymczasem jej dziecko, na co dzień spotyka się z wieloma niedogodnościami związanymi z tym, że ludzie nie wiedzą, jak się do niej poprawnie zwracać. Ale to nie jedyny problem:
Nie sądziłam, że wszyscy pomyślą, że Kair to imię dla chłopca. Nie sądziłem, że ludzie będą stale je źle wymawiać. To w końcu Kair - dobrze znane miasto w Egipcie. To nie jest kayro, cheerio czy churro!
- napisała mama.
Mama jest fanką "Gry o tron"
Najmłodsze dziecko w rodzinie, dziewczynka, nazywa się Aria Valyrie. Została nazwana na cześć fikcyjnej postaci:
Kochamy "Grę o tron", a jedną z naszych ulubionych bohaterek jest Arya Stark
– wyjaśniła. Drugie imię było kompromisem po tym, jak jej mąż chciał imienia Valkyrie.
