Agnieszka Kaczorowska-Pela szczerze o rocznej córce. "Bardzo trenuje swój lwi ryk"

Agnieszka Kaczorowska-Pela pojechała z córką nad morze. Nie ukrywa, że dziewczynka nie należy do najcichszych. "Zbyt grzeczne dzieci nie robią przysługi" - komentuje internautka.

Agnieszka Kaczorowska-Pela jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje bardzo estetyczne zdjęcia i dzieli się z obserwatorami różnymi aspektami swojego życia zawodowego oraz prywatnego. W ubiegłym roku aktorka urodziła drugie dziecko - córeczkę, którą nazwała Gabriela.

Agnieszka Kaczorowska-Pela szczerze o rocznej córce

Więcej artykułów o życiu gwiazd znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kiedy dziecko się zakrztusi. Przede wszystkim nie panikować. Działać!

Gwiazda "Klanu" postanowiła spędzić rodzinne wakacje nad polskim morzem. Na swoim profilu na Instagramie pokazała zdjęcie, na którym pozuje przy zejściu na plażę, na tle lasu. Na rękach trzyma najmłodszą córeczkę. W opisie przyznała, że Gabriela niebawem będzie obchodzić swoje pierwsze urodziny. Agnieszka Kaczorowska-Pela nie ukrywała, że córeczka nie należy do najcichszych dzieci.

Nasze drugie lwiątko zaraz kończy roczek…i ostatnio bardzo trenuje swój lwi ryk. Oj będzie się działo z tą panienką. Nudy w życiu nie planuję

- opisała 

Porównanie płaczu do ryku lwiątka rozbawiło niektórych internautów. Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy od rodziców, którzy doskonale rozumieli doświadczenia młodej mamy. Niektórzy żartowali, że imię Gabriela zobowiązuje, gdyż ich córki o tym imieniu również nie są zbyt ciche i spokojne. 

Im bardziej "temperamentne" tym lepszy nauczyciel dla rodziców. Te zbyt "grzeczne dzieci" nie robią rodzicom żadnej przysługi. Czego się od takich idealnych dzieci uczyć. To dopiero nuda
Moje drugie lwiątko od urodzenia trenuje lwi ryk, a ma 20 miesięcy. Pierwsze jest pobożne jak baranek
Moje drugie dziecko zaraz kończy 10 lat, a pierwsze 18. i jak to się mówi, małe dzieci to mały kłopot, a duże dzieci to duży kłopot. Ciesz się póki dzieci małe bo one za szybko rosną
A my właśnie wracamy znad Bałtyku. U nas grudniowy okruszek i też potrafi dać czadu
Imię Gabriela zobowiązuje. Wiem, co mówię, bo mam Gabrysie

- pisali.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA