Ma sześcioro dzieci. Ludzie nieustannie pytają ją, ile pieniędzy dostaje od rządu

Jako mama sześciorga dzieci, Emma nieustannie spotyka się z niegrzecznymi komentarzami, oceniającymi spojrzeniami i wścibskimi pytaniami dotyczącymi świadczeń, które otrzymuje od państwa. "Ludzie nazywają mnie szumowiną" - przyznała kobieta.

Emma Will to mama sześciorga dzieci, która opowiada o swoim macierzyństwie na TikToku. Kobieta zebrała niemal pół miliona obserwatorów, którzy niezwykle często pytają ją o finanse i świadczenia, które otrzymuje od państwa. "Niektórzy twierdzą, że mam tak dużo dzieci, bo płacą na nie podatnicy" - powiedziała Emma. 

"Nigdy nie przeproszę za to, że mam dzieci"

W jednym ze swoich nagrań, kobieta odpowiedziała na pytanie, za jaką rzecz nigdy nikogo nie przeprosi. Jej reakcja była krótka i konkretna.  "Nigdy nie przeproszę za sześcioro dzieci" - powiedziała Emma. "To ja je urodziłam i za nie odpowiadam" - dodała. 

Jeden z komentujących stwierdził, że posiadanie tak dużej liczby dzieci jest nieodpowiedzialne w czasie kryzysu klimatycznego i rosnącego przeludnienia Ziemi. Wielodzietna mama odpowiedziała, że rozumie do pewnego stopnia te słowa, ale większość krytyki, która ją spotyka, wcale nie dotyczy tych kwestii. "Ludzie patrzą na mnie i mówią, że jestem szumowiną. Że nie pracuję, a na moje dzieci łoży rząd" - tłumaczyła. 

"Czy wszystkie mają tego samego ojca?"

Emma podzieliła się też innymi przykrymi komentarzami, które zostawiają jej internauci. Jeden z komentujących zapytał kobietę, czy wszystkie jej dzieci mają tego samego ojca. "Nikt tak naprawdę nie przejmuje się przeludnieniem. Martwią się tylko moim statusem finansowym i życiem prywatnym" - powiedziała. 

Niektórzy obserwujący dodawali, że Emma ma tak dużo dzieci, bo płacą na nie podatnicy. "To po prostu nieprawda. (...) Nie mam złej sytuacji finansowej. W listopadzie kupiłam drugi dom. Miesiąc temu sprzedałam pierwszy. Nie mam żadnego kredytu. (...) Wielu ludzi zakłada, że tylko ja i podatnicy utrzymujemy moje dzieci, ale mam też męża, który zarabia dobrze i jego wynagrodzenie stanowi większość naszych dochodów" - wyznała.

Emma dodała, że ??nie musi też płacić za opiekę nad dziećmi, ponieważ obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.