Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Aleksandra Żebrowska niebawem urodzi czwarte dziecko. Właścicielka marki "Francis&Henry" jest już w zaawansowanej ciąży, a poród zbliża się wielkimi krokami. Już niedługo jej synowie: Franciszek, Henryk i Feliks, będą musieli przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości, w której obecna będzie także siostra. Teraz Żebrowska zdradziła na InstaStories, że w każdej chwili może trafić na porodówkę.
Od wczoraj codziennie wychodzę z domu i robię sobie fotę w windzie, bo to może być "ostatnie" zdjęcie przed porodem
- napisała pod zdjęciem. Okazuje się, że żona Michała Żebrowskiego przeczuwa, że to już ostatnie chwile w dwupaku:
Widać, że to końcówka [ciąży - red.], bo powiększyły mi się usta i oraz zmniejszyły się buty
- zażartowała Żebrowska.
Aleksandra Żebrowska w miniony weekend wspólnie z koleżankami bawiła się na wyjątkowym baby shower. Żona Żebrowskiego miała na sobie uroczą błękitną sukienkę w rumianki, która jak się okazało, była na nią trochę za mała. Dzięki temu gwiazda szczególnie wyeksponowała ciążowe krągłości. Zdjęcia opatrzyła humorystycznymi opisami.
Za mała sukienka. Za dużo zjadłam. Za dużo wypiłam
- napisała pod zdjęciem na Instagramie.
Okazuje się, że Żebrowska miała wrażenie, że w nocy rozpoczęła się akcja porodowa:
W nocy prawie urodziłam.
To teraz tylko czekamy na szczęśliwe rozwiązanie.