Więcej z życia gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.
Aleksandra Żebrowska jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Już niedługo jej synowie: Franciszek, Henry i Feliks, będą musieli przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości, w której obecna będzie siostra. Od początku ciąży Żebrowska w żartobliwy sposób opowiada o wyzwaniach, z jakimi mierzą się kobiety w tym stanie. To właśnie jej szczerość i otwartość sprawiła, że wśród 270 tysięcznej publiczności na Instagramie, jest mnóstwo mam. Ostatnio przyszła mama pokazała, jak zmieniło się jej ciało w dziewiątym miesiącu ciąży i dodała:
Z butów też wyrosłam.
Wiele kobiet jest zaskoczonych zmianami, jakie zachodzą w ciele podczas ciąży. Wynika to prawdopodobnie z tego, że w naszym społeczeństwie ciąża wciąż jest idealizowana i niewiele mam decyduje się na to, aby szczerze mówić o tym, z czym się zmagają. Żebrowska całe szczęście do nich nie należy. Śmiało pokazuje wszystkie blaski i cienie, a że robi to w humorystyczny sposób, jej wpisy podnoszą na duchu obserwatorki jej profilu. Tym razem "wyrośnięcie z butów" zainspirowało inne mamy do podzielenia się swoimi historiami.
W ciąży potrafiłam jedynie wbić się w czapkę albo szalik
Mi po ciąży pasowały tylko torebki
W trzeciej ciąży na porodówkę jechałam w swoich jeansach, tylko guzik był rozpięty… wracałam już w dresach, bo jeansy jednak były dziwnie za małe i w kapciach, bo ktoś ukradł moje trampki
Ważne, że majty wchodzą. Ja pod koniec miałam z tym problem
Mi pod koniec ciąży puchły nogi. Chodziłam w klapkach męża. Po porodzie, gdy szłam się umyć, coś mi kłapało. Nie miałam pojęcia co... To klapki mi tak kłapały, bo były za duże
- pisały.