Siostry zaczęły biznes, gdy miały 10 i 11 lat. Teraz zarabiają fortunę. "Chodziłyśmy tylko na połowę lekcji"

Isabel Bercaw miała zaledwie 10 lat, kiedy wraz ze starszą o rok siostrą wpadła na pomysł, aby produkować kule do kąpieli. Dziś ich firma Da Bomb Bath Fizzers generuje milionowe zyski, a nastolatki żyją w luksusie.

Więcej historii rodzin przeczytasz na Gazeta.pl.

Isabel i Caroline w 2018 roku znalazły się na liście magazynu Forbes "30 przed 30", czyli najbardziej wpływowych osób poniżej 30 roku życia. Kiedy młodsza z nich - Isabel - skończyła zaledwie 10 lat,  opracowywały swój pomysł i recepturę na kule do kąpieli, by cztery lata później założyć własny biznes. Jak wyznały, nie musiały chodzić na wszystkie lekcje w szkole, bo wolały się skupić na rozwoju własnej marki.

Zobacz wideo Jesteś odwodniony? Zrób sobie domowy izotonik!

Siostry zaczęły biznes, gdy miały 10 i 11 lat

Jak podkreślały, chodziły tylko na połowę lekcji, bo własny biznes był dla nich prawdziwą szkołą. W domowym biurze mogły liczyć na wsparcie rodziców: Kim i Bena, którzy zostali prezesami firmy. W jednym z wywiadów Kim przyznała, że biznes jej córek rozkręcił się po tym, jak odwiedziły lokalne targi sztuki.

Miały tam mały stolik, za który musiały zapłacić 25 funtów i wystawiły na nim kule, które robiły przez całe wakacje. Było ich 150

- opowiadała.

Dodała, że jeszcze zanim się rozstawiły, przed ich stoiskiem pojawiła się kolejka. Ludzie podchodzili i zadawali pytania. Przed końcem pierwszego dnia, wszystkie kule zostały sprzedane. Kolejnego roku lokalny salon kosmetyczny zaproponował, że umieści produkty w swojej ofercie.

Zanim się zorientowałyśmy, było tak dużo zamówień, że rodzice musieli nam pomóc

- opowiadała Isabel. Do końca 2019 roku ich firma liczyła 200 pracowników i robiła milion kul miesięcznie. Isabel nigdy nie bała się marzyć i teraz podkreśla:

Jeśli będziecie bali się, że coś pójdzie nie tak, nie odniesiecie sukcesu.

Na jej profilu na Instagramie widzimy, że nastolatka wiedzie życie pełne podróży i wystawnych kolacji, a w jej szafie nie brakuje ubrań od światowej sławy projektantów.

Więcej o: