Everleigh Victoria McCarthy przyszła na świat trzy miesiące przed terminem porodu. Ważyła niespełna kilogram, nie poradziła sobie. Zmarła 12 dni później, w wyniku krwawienia do mózgu. Wszystko wydarzyło się 6 sierpnia 2020 roku.
Zrozpaczeni rodzice, 37-letnia Alana Ross i 38-letni Daniel McCarthy, zaczęli planować nabożeństwo żałobne dla swojej córki. Wtedy jeszcze nie wiedzieli, że szczątki dziecka zostały zagubione. Ciało dziewczynki nie zostało przekazane rodzicom przez placówkę szpitalną w Bostonie. Personel medyczny z Brigham and Women's Hospital został teraz pozwany przez zrozpaczonych rodziców.
Według raportu policyjnego personel szpitala przyznał, że nie mógł znaleźć ciała dziecka. Śledczy ustalili również, że szczątki zostały "prawdopodobnie pomylone z zabrudzoną bielizną" i wyrzucone. Matka dziewczynki powiedziała The New York Times:
To tak, jakby ponownie zmarła
W szpitalu zawiódł czynnik ludzki. Doszło do okrutnego błędu. Fot. Frank Alarcon/ Unsplash.com
Jak podaje "The Boston Globe" Daniel McCarthy i Alana Ross zdecydowali teraz o złożeniu pozwu przeciwko szpitalowi i jego firmie macierzystej Mass General Brigham za niezabezpieczenie ciała córki. W pozwie oskarżyli również kilkunastu pracowników szpitala m.in. o zaniedbania. Para nie pozywa jednak placówki, by uzyskać odszkodowanie pieniężne. Prawnik rodziców tak komentuje decyzję:
Alana i Daniel zmagali się z dużą traumą i stresem w związku z tym i zdecydowaliśmy, że teraz jest odpowiedni czas na złożenie pozwu
Głos w kontrowersyjnej sprawie zabrał dyrektor medyczny placówki Sunil Eappen:
Zawsze oceniamy zarówno czynniki systemowe, jak i ludzkie, które przyczyniają się do błędów lub potencjalnych problemów zgłaszanych przez pacjentów, członków rodziny lub personel i podejmujemy działania
Alana, matki dziewczynki doświadczyła przed jej narodzinami dwóch poronień. Trudno nawet wyobrazić sobie, jak silnych emocji doświadczyła przez te lata i z jakim obciążeniem wiązała się niemożność pochowania i godnego pożegnania narodzonej przedwcześnie i zmarłej córeczki, którą przez 12 dni mogli trzymać w ramionach.
Rodzice planowali pochować Everleigh na cmentarzu, na którym wcześniej Daniel pożegnał babcię.