Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Jan Kliment niedawno podzielił się z fanami na Instagramie radosną nowiną o tym, że już niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Przyszli rodzice zamieścili zdjęcie, na którym szczęśliwi trzymają fotografię z USG. Wspomnieli, że są bardzo szczęśliwi i dość długo starali się o potomka. Teraz tancerze zdradzają płeć dziecka.
Jan Kliment postanowił zaskoczyć fanów i we wtorek 5 lipca wraz z żoną zamieścił w sieci wzruszający filmik, na którym widać wyraźnie, czy będą mieli córkę, czy syna. Płeć dziecka zdradza dominujący kolor - wszystkie przedmioty i gadżety dla dziecka są w kolorze niebieskim, a nie różowym. Lenka Klimentowa wspomniała, że najważniejsze jest jednak zdrowie dziecka:
No i wszystko wiadomo! Bardzo się cieszymy, ale najważniejsze, że wszystko jest dobrze i że jest zdrowe
- czytamy w opisie nagrania. Całe wideo możecie zobaczyć tutaj.
Jan Kliment i Lenka Klimentova zdradzili w uroczy sposób płeć dziecka. 'No i wszystko wiadomo' Instagram, screen: @janekkliment
Jan Kliment przy przekazaniu fanom informacji o ciąży żony, przyznał, że przed długi czas dostawał niewygodne pytania dotyczące rodzicielstwa. Najbliżsi pytali, kiedy dzieci i dlaczego nie decyduje się na nie po tylu latach wspólnego życia:
Czekaliśmy na ten moment tak długo, wytrzymaliśmy wszystkie pytania typu "A kiedy dziecko?", "czy wy nie chcecie dzieci?", "dlaczego jeszcze nie macie dzieci, jak jesteście tak długo razem?", "wy tylko o karierze myślicie i o dzieciach nie", "macie w ogóle plany jak powiększyć rodzinę?" I tak dalej i dalej… Przez kilka lat.
Przyszły ojciec przyznał, że nie zawsze wszystko wychodzi po ich myśli, jednak teraz jest szczęśliwy, że może przekazać światu, że niedługo zostanie świeżo upieczonym ojcem:
Nie zawsze da się wszystko zaplanować i nie zawsze jest wszystko o TAK! Ale udało się I w tym roku zostaniemy rodzicami! Jesteśmy przeszczęśliwi. Dla nas to cudowny czas, nasz czas.
Kliment poprosił obserwatorów o wsparcie i trzymacie kciuki za szczęśliwe rozwiązanie swojej ukochanej:
Prosimy tylko żebyście trzymaliście za nas kciuki, byśmy byli zdrowi, bo gratulacje dopiero, jak się urodzi.