Osiniec. 9-latka walczy o życie. Dziewczynka wpadła do przydomowego basenu

Utonięcia dzieci to nadal duży problem. Przypomina o tym zdarzenie, do którego doszło w Osińcu. Obecnie lekarze walczą o życie 9-latki.
Zobacz wideo LeChłopiec tonął na środku basenu. Wokół spokojnie pływali inni ludzie

Policjanci co roku w sezonie letnim przypominają o tym, by pilnować dzieci, które bawią się przy zbiornikach wodnych. Szczególnie niebezpieczne są stawy i baseny znajdujące się blisko domów, a także oczka wodne. Niedawno funkcjonariusze z Gniezna poinformowali o wypadku, do którego doszło w poniedziałek 4 lipcu w Osińcu. 9-letnia dziewczynka po popołudniu bawiła się w ogrodzie pod opieką dziadków. Niestety opiekunowie na moment spuścili dziewczynkę z oczu.

Dziewczynka wpadła do przydomowego basenu

Wówczas 9-latka weszła do przykrytego plandeką basenu. 

Żeby dostać się do wody, dziewięciolatka musiała więc najpierw odsunąć plandekę. Kiedy opiekunka zauważyła, że dziewczynka znajduje się pod wodą, wyjęła ją i wybiegła na drogę wzywać pomocy. W tym czasie w pobliżu przejeżdżała policjantka po służbie, która od razu ruszyła na ratunek i udzieliła dziecku pierwszej pomocy, a następnie wezwała zespół ratownictwa medycznego

- poinformowała rzeczniczka prasowa policji w Gnieźnie Anna Osińska. 

Lekarze walczą o jej życie

9-latka w krytycznym stanie została przewieziona do szpitala w Gnieźnie. Następnie przeniesiono ją do placówki w Poznaniu. - Trafiła na oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Lekarze walczą o jej życie. Jej stan jest krytyczny - przekazała Urszula Łaszyńska, rzeczniczka szpitala w Poznaniu. 

Źródła: Fakt, TVP3 Poznań

Wasze historie i opinie są dla nas ważne. Czekamy na Wasze listy i komentarze. Piszcie do nas na adres: kobieta@agora.pl lub edziecko@agora.pl. Najciekawsze listy opublikujemy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA