Dostała pierwszej miesiączki, gdy miała 18 miesięcy. "Nadal myślicie, że mogłaby urodzić dziecko?"

Liza Louise o swojej nietypowej przypadłości opowiedziała na TikToku. Mieszkanka Newcastle zdradziła, że pierwszego okresu dostała, gdy miała zaledwie 18 miesięcy. Tak wczesne dojrzewanie sprawiło, że zdecydowanie wyróżniała się na tle rówieśników. Odniosła się przy tym do zmian w przepisach aborcyjnych w USA i zadała retoryczne pytanie osobom, ktore są za zakazem aborcji. "Nadal uważacie, że ona mogłaby urodzić i wychować dziecko?" - zapytała.

Po tym, jak w USA został uchylony wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Roe vs. Wade z 1973 roku, który zezwolił na wykonywanie aborcji przez cały okres ciąży, dając jednak poszczególnym stanom możliwość wprowadzenia regulacji ograniczających możliwość aborcji w drugim i trzecim trymestrze, w internecie zawrzało. Głos w tej sprawie postanowiła zabrać mieszkanka brytyjskiego Newcastle.

Liza Louise podzieliła się swoją historią z dzieciństwa. Opisuje ją m.in. brytyjski serwis Mirror. Kobieta twierdzi, że pierwszej miesiączki dostała, gdy miała zaledwie 18 miesięcy. Przez to, że zaczęła przedwcześnie dojrzewać, zdecydowanie wyróżniała się w gronie swoich rówieśników. W wieku 11 lat miała już w pełni wykształcony biust.

Zobacz wideo W jakim celu ma powstać rejestr ciąż? Pytamy Hannę Gill-Piątek

Brytyjka opowiada, że na początku ona i jej rodzice nie wiedzieli, co się dzieje. Lekarze jednak wyjaśnili im przypadłość córki, która wynikała z zaburzeń hormonalnych, i uspokoili. Liza Louise zapewnia, że dostała odpowiednie wsparcie, a rodzice starali się, aby nie czuła się wykluczona. Dodaje, że w szkole zadbano, by zawsze miała dostęp do podpasek i pozwalano na chwilę przerwy w czasie lekcji, gdy miała okres i gorzej się czuła.

Kobieta zauważa, że w tym wieku byłoby już możliwe, żeby zaszła w ciążę. Nawiązała przy tym do niedawnych wydarzeń z USA, gdzie w wyniku uchylenia wyroku przez Sąd Najwyższy, w wielu stanach aborcja już jest lub wkrótce zostanie zakazana. Liza Louise pokazała swoje zdjęcie z dzieciństwa i opatrzyła je retorycznym pytaniem:

Nadal sądzicie, że ona mogłaby urodzić i wychować dziecko?
Wydaje mi się, że mój przykład jest idealny, by edukować ludzi. Cieszę się, że mogłam poinformować innych o tym, co może się wydarzyć

- mówi Liza Louise.

W tym miejscu warto przytoczyć historię Liny Mediny, która jest najmłodszą matką w historii. Peruwianka urodziła swojego pierwszego syna w wieku 5 lat, 7 miesięcy i 21 dni po przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Nie wiadomo, kim był ojciec Gerarda Mediny. Podejrzenia padły na ojca oraz brata dziewczynki, jednak obaj okazali się niewinni. 

Zgwałcona 10-latka nie mogła dokonać aborcji

Historia opowiedziana przez Brytyjkę jest ważna również w kontekście ostatnich doniesień z Ohio. W tym stanie po szóstym tygodniu ciąży aborcja zakazana jest tak długo, jak wyczuwalne jest tętno płodu. Przez to zgwałconej 10-latce odmówiono zabiegu. Wiek ciąży w tym przypadku lekarze ocenili na sześć tygodni i trzy dni.

10-latce wykorzystanej seksualnie odmówiono aborcji, bo była trzy dni po szóstym tygodniu ciąży. To jest szaleństwo. Ona ma 10 lat!

- napisał na Twitterze Josh Stein, prokurator generalny Karoliny Północnej.

Zdaniem aktywistów i lekarzy takich przypadków w Stanach Zjednoczonych w przyszłości będzie znacznie więcej. Dziewczynka obecnie ma szukać pomocy w innym stanie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.