Toksyczna rodzina może z pozoru na taką nie wyglądać. Sześć cech, które ją charakteryzuje

Toksyczna rodzina może z pozoru na taką nie wyglądać. Na pierwszy rzut oka wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednak jeśli przyjrzymy się bliżej - łatwo daje się zauważyć, że pewne sygnały świadczą o niezdrowych i szkodliwych dla całej rodziny zrachowaniach. Jak je rozpoznać? Wyjaśniamy.

Wiele ostatnimi czasy mówi się o toksycznych relacjach w rodzinie. Zaborcze matki, apodyktyczni ojcowie, dzieci z wieloma różnymi syndromami. Na pierwszy rzut oka stosunki w rodzinie wydają się względnie poprawne, jednak kiedy przyjrzymy się bliżej - zdajemy sobie sprawę, że niektóre zachowania wyrządzają krzywdę całej rodzinie. Jak rozpoznać złe zachowania i radzić sobie z nimi?

Zobacz wideo Big Boy walczył z otyłością. "Miałem problemy z poruszaniem się"

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Toksyczna rodzina, czyli sześć cech charakterystycznych i szkodliwych

Jeśli mówimy i charakteryzujemy toksyczne zachowania w swoim najbliższym otoczeniu, to zanim wydamy osąd najlepiej skonsultować się ze specjalistą. Niektóre z cech toksycznej rodziny są zbyt poważne, żeby sobie z nimi samemu poradzić, dlatego im wcześniej dana osoba zgłosi się po pomoc – tym lepiej. Oczywiście takie problemy jak nadużywanie alkoholu, czy problemy z agresja powinny od razu być zgłoszone.

Jakie są cechy toksycznej rodziny? Jakich zachowań lepiej unikać?

  1. Poczucie winy jako broń - najczęściej używają tego rodzice w kontaktach ze swoimi dziećmi zwracając uwagę jak np. dużo dla nich poświęcili, jak dużo dla nich zrobili - a dziecko, które nie wykonało jakiegoś polecenia lub zrobiło coś nie pomyśli swoich rodziców od razu jest określane jako te złe, niedobre i przede wszystkim niewdzięczne.
  2. Manipulacja - tutaj bardzo ciężko ją rozpoznać, ponieważ wprawieni manipulatorzy są też bardzo dobrymi aktorami, którzy bez problemu potrafią wykorzystywać emocje innych do sowich celów. Manipulują, rzadko albo w ogóle nie przyznają się do błędów. Manipulatorzy, by coś ugrać, robią również z siebie ofiarę, manipulując wszystkimi dookoła - co bardzo często wywołuje poczucie winy.
  3. Krytyka w obecności innych osób - to najbardziej może zaboleć dzieci i nastolatków, którzy nawet z błahych powodów są krytykowane przez swoich rodziców w obecności osób trzecich. Podkopuje to ich pewność siebie, stają się niepewni i bojaźliwi.
  4. Świadomie lekceważą stawiane im granice. Tyczy się to przede wszystkim nadopiekuńczych mam, które wiedzą lepiej i potrafią zrobić lepiej niż ich własne, często dorosłe dzieci. Sygnałem toksycznego zachowania są np. wizyty bez zapowiedzi, przejmowanie kontroli nad życiem, narzucanie swojego zdania.
  5. Nie chcą się zmieniać - bo nie widzą w sobie żadnej winy. To też wyraźny sygnał toksycznych relacji, które są obecne w rodzinie. Mimo usilnych próśb o rozmowę, tłumaczenie i stawianie granic jest niczym rzucanie grochem o ścianę - należy o pomoc zgłosić się do specjalisty.
  6. Boisz się bezpośredniej konfrontacji - strach jest najgorszym doradcą. Osoba, która żyje w toksycznej relacji i próbuje sobie z tym poradzić boi się bezpośredniej konfrontacji z taką osobą. Daje sobą manipulować, nie broni się przed krytyką, jest tym faktem bardzo sfrustrowana. Tym bardziej powinna poprosić o pomoc osobę z zewnątrz.
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.