Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Anna Czartoryska-Niemczycka jest szczęśliwą wielodzietną mamą. Ma czwórkę dzieci: Ksawerego, Janinę, Antoniego i niedawno urodzonego Stefana. Aktorka raz na jakiś czas publikuje zdjęcia z dziećmi i nawiązuje do tematów macierzyńskich. Ostatnio Ania pokazała fanom, jak wygląda jej brzuch po ostatnim porodzie. Teraz podzieliła się z fanami refleksjami dotyczącymi trudu w rodzicielstwie.
Anna Czartoryska-Niemczycka niedawno urodziła czwarte dziecko i wciąż przebywa na urlopie macierzyńskim. Aktorka chętnie publikuje w sieci wpisy nawiązujące do macierzyństwa. W najnowszym poście na Instagramie zwróciła uwagę internautów na sytuację młodych mam.
Scrollowanie Instagrama na urlopie macierzyńskim jest jak siedzenie na stacji kolejowej w małym miasteczku, gdzie znajomi machają z okien przejeżdżających pociągów dalekobieżnych otagowanych #secretproject i #lovemyjob do egzotycznych kurortów i światowych metropolii. Wokół przyroda, uśmiech ukochanego dziecka, długie spacery, ale czasami, przy gorszej pogodzie, ta stacja wydaje się być jedyną atrakcją w mieście
Aktorka poprosiła, aby wykazywać więcej empatii i zrozumienia dla młodych matek, które dopiero wkraczają w okres rodzicielstwa. Zapewniła przy tym, że nawet zwykły telefon i rozmowa potrafi dużo zmienić.
Więc jeśli macie wokół siebie jakieś młode mamy, zadzwońcie, zapytajcie, czy wszystko ok, wyciągnijcie je na kawę, spacer, potrzymajcie bobaska, żeby mogły zjeść obiad, póki ciepły. Zróbcie im korzystne zdjęcie, przynieście jakiś drobiazg tylko dla nich, dajcie odczuć, że ich pociąg nie odjechał, bo będzie ich jeszcze mnóstwo, do nowych i pięknych miejsc. A póki co, niech ta stacyjka będzie miejscem pełnym dobra, ciepła i miłości
- dodała.
Internautki, a w szczególności matki, błyskawicznie skomentowały post z przemyśleniami aktorki. Większość z nich zapewniła, że to niezwykle ważny temat, o którym bardzo rzadko się mówi. Były też takie obserwatorki, które podziękowały za poruszenie wątku w sieci i uświadomienie, jak wygląda to w praktyce.
Bardzo trafnie to ujęłaś!
Rety, jakie to prawdziwe! Szkoda, że nie ma jeszcze tej świadomości w społeczeństwie, że młode mamy chcą wyjść, chcą się spotkać i oczywiście, że znajdą na to czas! A to o dobrym zdjęciu, to jakaś prawda objawiona, ciche marzenie każdej mamy.
Ważny post!
Całe szczęście, że nie miałam jeszcze Instagrama. Totalnie współodczuwam!
Wzruszające.
Wzruszyłam się czytając ten post. Jestem samodzielną mamą i mimo wewnętrznej siły czuje się często osamotniona. Czasami zamiast oceniania właśnie potrzebujemy więcej empatii i wsparcia
- czytamy w komentarzach.