W rozmowie z Tok.fm Wojciech Olszewski z bydgoskiego biura podróży wskazuje najpopularniejsze kierunki wybierane przez mieszkańców Bydgoszczy:
Największą popularnością wśród młodych bydgoszczan cieszą się kolonie i obozy nad polskim morzem oraz w górach - Tatrach i Karkonoszach. - Na początku roku popularne były też Bieszczady, ale przez wojnę w Ukrainie zainteresowanie spadło (...) Jeśli chodzi o wyjazdy zagraniczne, to popularna jest Hiszpania oraz Włochy i Grecja
I tak jak podaje Tok.fm, za wyjazd do Hiszpanii opiekunowie muszą liczyć się z kosztami rzędu niemalże trzech tysięcy złotych. Rodzice zapłacą mniej za kolonie w Polsce, jednak i tutaj kwoty są wyższe niż w poprzednich latach:
Za obóz czy kolonie w górach trzeba zapłacić od 1500 do 1800 złotych i więcej, bo to zależy od programu. Niektóre wyjazdy potrafią dojść nawet do 2500 złotych
Bydgoskie biuro podróży, które reprezentuje Wojciech Olszewski, musiało w tym roku podnieść ceny, pierwszy raz od 1995 roku:
Musieliśmy podnieść opłaty o 125 złotych. Jesienią mieliśmy wielkie problemy, bo hotelarze niechętnie deklarowali cenę za osobodzień, która będzie obowiązywała w sezonie letnim 2022 i teraz podnieśli swoje ceny (...). Większość rodziców przyjęła podwyżkę ze zrozumieniem, tylko pojedyncze osoby zrezygnowały z wyjazdów
Mniej obciążającą dla budżetu domowego może okazać się alternatywna opcja półkolonii. Za te rodzice w Bydgoszczy będą musieli zapłacić od 550 do 850 złotych za tydzień.
Najlepszym rozwiązaniem są jednak niezaprzeczalnie półkolonie organizowane przez miasto. W tym roku weźmie w nich udział ponad cztery tysiące dzieci, o 600 więcej niż w roku poprzednim. Termin zapisów został wydłużony do 15 czerwca. Ratusz deklaruje, że są jeszcze wolne miejsca.
Wiceprezydent Bydgoszczy Iwona Waszkiewicz tak wyjaśnia koszty:
Za tygodniowy turnus rodzice zapłacą 150 złotych. - Jest to tylko koszt wyżywienia. Dzieci, które korzystają z bezpłatnych obiadów w szkole bądź pobierają stypendium socjalne, są zwolnione z tych opłat.