Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Zakończenie roku szkolnego zaplanowano na piątek 24 czerwca, co oznacza, że licząc od środy 8 czerwca do letniego wolnego zostało 15 dni. W dobrym tonie jest wręczyć wychowawcy drobny upominek. W ten sposób uczniowie dziękują nauczycielowi za zaangażowanie w całoroczną pracę. Zdarza się jednak, że wybór odpowiedniego prezentu może stanowić problem.
Więcej artykułów o tematyce szkolnej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Niegdyś twierdzono, że w dobrym tonie jest dać nauczycielom kwiaty. W sieci można jednak znaleźć wpisy pedagogów, którzy mówią wprost, że taki prezent jest niepraktyczny i często nie wiedzą, co robić z nadmiarem bukietów. Częstym pomysłem są również bombonierki, ale zdarza się, że rodzice rezygnują z tradycyjnych rozwiązań i decydują się na droższe prezenty np. srebrne zegarki, sprzęt elektroniczny lub różnego rodzaju bony.
My naprawdę tego wszystkiego nie oczekujemy. Co roku wygląda to trochę tak, że rodzice sami się nakręcają na kupowanie drogich podarunków lub absurdalnie wielkich i kosztownych bukietów, a potem narzekają na wydatki
- przyznała jedna z nauczycielek w rozmowie z naszym portalem.
Czasami dzieci chcą jednak wyróżnić ulubionych nauczycieli i wręczają im prezenty, których wyboru nie konsultują z rodzicami. Portal teachstarter.com zacytował wypowiedzi pedagogów, którzy podzielili się w sieci najdziwniejszymi podarunkami od uczniów. Niektóre dziecięce pomysły mogą zaskoczyć.
Uczeń przyniósł mi dziś cytrynę... To zdecydowanie pierwszy taki prezent w mojej karierze
Pęczek lawendy, zamiast kokardką związany kablem. Cóż, był piękny!
Dostałam podziurawione pudełko po butach przewiązane kokardką. Gdy ją rozwiązałam, odkryłam, że w środku jest żywa jaszczurka
Ja dostałam plastikowy woreczek z pęczkiem pietruszki
Uczeń wręczył mi nasiona nektarynki
Świeczkę, która ewidentnie była wcześniej podpalona
Kupon zniżkowy do sieci supermarketów z imieniem i nazwiskiem ojca dziecka na odwrocie
Ciasto w proszku do zrobienia w domu. Najśmieszniejsze jest to, że naprawdę je zrobiłam
- wymieniali.