"Chrumkająca świnka" sprawi, że dzieci przestaną się objadać? "Może przynieść więcej krzywdy niż korzyści"

Rodzice starają się walczyć z problemem otyłości u dzieci na różne sposoby. Jedni zdają się na specjalistę, inni próbują samodzielnie pomóc swoim pociechą. Niektórzy sięgają po niekonwencjonalne sposoby, jak gadżet w formie chrumkającej świnki. Za każdym razem, gdy otwieramy lodówkę, wydaje charakterystyczne dźwięki.

Więcej tematów związanych ze zdrowiem dzieci na stronie Gazeta.pl

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Światową Federację ds. Otyłości, do 2030 roku problem otyłości dotknie w Polsce prawie milion dzieci. Zgodnie z szacunkami naukowców, do tego czasu ok. 20 proc. dzieci w wieku 5-9 lat będzie miało problem z wagą, a wśród dzieci w wieku 10-19 lat z otyłością będzie się borykało niemal 14 proc. Statystyki pokazują, że roczny wzrost otyłości u dzieci w latach 2010-2030 to 4,5 proc., co jest przez naukowców określane jako bardzo wysoki i niepokojący.

Rodzice chcą, żeby ich dzieci schudły

W naszym społeczeństwie na szczęście rośnie świadomość dotycząca zagrożeń wynikających z otyłości. Rodzice pociech, które mają problem z masą ciała zaczynają dbać o ich dietę, starają się uczyć zdrowych nawyków żywieniowych, zachęcają do aktywności fizycznej. Jedni korzystają z pomocy specjalistów, inni zdają się na własną wiedzę i doświadczenie i wyczucie.

Chrumkająca świnka ma zniechęcić do objadania się 

Podaż jest odpowiedzią na popyt, więc na rynku pojawił się gadżet, który ma za zadanie wspomóc w walce z nadprogramowymi kilogramami. To figurka świnki, która zamknięta w lodówce chrumka za każdym razem, gdy ją otwieramy. Zwróciła na nią uwagę jedna z użytkowniczek Twittera, która zauważyła świnkę w sklepie z zabawkami. 

Pod postem wywiązała się dyskusja dotycząca szkodliwości tego rodzaju gadżetów. O opinię spytaliśmy dietetyczkę:

Według mnie jest to zbliżona metoda do "nastaw budzik", żeby pamiętać o piciu wody.

- mówi Joanna Giza-Gołaszewska, dietetyk Smakfit.pl.

Z mojego doświadczenia wynika, że pacjent po jakimś czasie przestaje na to reagować i nie pije. Oczywiście dzieci są różne i nie przewidzimy każdej reakcji. Według mnie zawstydzanie nie jest odpowiednim sposobem wychowywania i kształtowania zdrowych nawyków. Może powodować złość, frustrację i smutek, więc efekt będzie odwrotny. Fatshaming może przynieść więcej krzywdy niż korzyści

- dodaje. 

Komentarz sklepu, w którym dostępna jest świnka: 

Sklep internetowy smyk.com oferuje klientom tysiące różnorodnych produktów z wielu kategorii. W przeciwieństwie do sklepów stacjonarnych SMYK, bardzo duża część oferty smyk.com przeznaczona jest dla dorosłych, np. ubrania, książki lub wyposażenie domu. Produkt „Świnka do lodówki" umieszczony jest w kategorii „Dom i ogród/Artykuły zabawne i śmieszne/Upominki zabawne" i z założenia nie jest przeznaczony dla dzieci. Opis produktu nie sugeruje, że można wykorzystać go w celu ograniczania jedzenia dziecku, a jego użycie przez dorosłego, to dobrowolna decyzja.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.