Shan Cooper przedstawia siebie, jako trenerkę zdrowia i dobrego samopoczucia. W swoich mediach społecznościowych proponuje przepisy, propaguje zdrowy styl życia. Kobieta jest matką siedmioletniej już dziewczynki. Deklaruje, że dziecko w całym swoim życiu nie jadło cukru.
Kiedy Shan została matką, postawiła przed sobą ambitny plan żywienia córki. W jej jadłospisie miało zabraknąć cukru, a jedzenie miało być jak najmniej przetworzone. Tym samym ona i jej córka od sześciu lat żywią się według diety paleo, która zakłada przyjmowanie jak najbardziej naturalnych produktów, sezonowych i prostych.
Grace, córka Shan wciąż odżywia się niezwykle zdrowo. Według relacji matki, kiedy miała nieco ponad rok, znała już takie produkty, jak komosę ryżową, chia, większość warzyw, owoców. Chapeau bas dla matki za wybory żywieniowe!
Dziewczynka ma już ponad siedem lat, Shan utrzymuje, że mała prawie w ogóle nie choruje. Mimo że prowadzi normalny tryb życia, spotyka się z rówieśnikami. Shan relacjonuje, że w całym swoim siedmioletnim życiu Grace, jej córka, chorowała poważnie tylko raz. Za źródło takiego stanu rzeczy i kondycji zdrowia małej, uważa przede wszystkim dietę.
W jednym ze wpisów Shan odnosi się do zamieszania medialnego, jakie wywołał jej pierwszy komunikat dotyczący żywienia Grace. Mała nie miała wtedy nawet roku. Shan pisze:
Fascynuje mnie fakt, że skupienie się na pełnowartościowej, nieprzetworzonej żywności, w celu wyżywienia mojego dziecka, wywołało taką wrzawę. Nadal nie rozumiem, dlaczego karmienie dziecka dietą składającą się z wysokiej jakości mięsa, jajek i ryb, owoców i warzyw, orzechów, nasion i dobrej jakości tłuszczu jest dziwne? Wydaje mi się o wiele dziwniejsze, że normą byłoby karmienie dziecka jedzeniem z torebki, która prawdopodobnie jest starsza od twojego dziecka(...)
Mam teraz 7-latkę, która ma genialną zdrową dietę. Zjada mnóstwo różnych owoców i warzyw, uwielbia mięso, ryby i jajka, a nawet ostrygi. Jest żądna przygód w swoich wyborach żywieniowych i dzięki temu jest tak dobrze odżywiona. Myślę, że powrót do podstaw, sposób, w jaki jedli nasi pradziadkowie, jest świetnym punktem wyjścia do odżywiania dla każdego. Mniej z opakowań, więcej rzeczy z pojedynczych składników. Jedz lokalnie i sezonowo. Nie musi być tak ciężko (...)