Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Joanna Opozda stosuje pewną dietę i jest z niej bardzo zadowolona
Joanna Opozda jest już ponad trzy miesiące po porodzie. Choć po ciążowych kilogramach nie ma już śladu, to aktorka twierdzi, że nie wróciła jeszcze w pełni do sylwetki sprzed ciąży. W najnowszej rozmowie z serwisem Plejada zdradza, jak wraca do figury sprzed ciąży. Okazuje się, że wcieliła w życie pewne zasady żywieniowe, która pomagają jej pozbyć się dodatkowych kilogramów.
Staram się jeść zdrowo, żyć zdrowo
- przyznaje aktorka i dodaje, że choć na razie nie ma czasu na ćwiczenia, to energiczny synek sprawia, że czuje się naprawdę dobrze:
Muszę się przyznać, że jeszcze nie wróciłam do aktywności fizycznej, do ruchu, bo tak bardzo pochłania mnie mój synek, że nie mam na to po prostu czasu ani ochoty.
Opozda zdradziła, jak wygląda jej dieta. Przyznała, że ogranicza się do spożywania produktów roślinnych oraz ryb.
Jestem teraz na diecie pudełkowej. To jest dieta wege plus ryba. Bardzo dobra dieta
- zapewnia gwiazda. Pamiętajmy jednak, że ciało każdej matki po ciąży jest piękne i atrakcyjne. Nie jest to ważne, czy świeżo upieczone matki starają się pozbyć dodatkowych kilogramów. Coraz więcej mam dzieli się także fotografiami, które pokazują "prawdziwe oblicza macierzyństwa" i opisują to, co sprawia trudności, a także to, co jest piękne w byciu mamą. Chociaż zdjęcia czasem diametralnie różnią się od siebie, to każde z nich łączą dwie cechy: prawdziwość i naturalność. Każda kobieta powinna akceptować swoje ciało, bo to właśnie w nim jest prawdziwa siła.
Joanna Opozda wróciła do pracy po porodzie. "Sytuacja życiowa zmusiła mnie do tego"
Joanna Opozda ze względu na liczne zmiany w życiu prywatnym nie może pozwolić sobie na kontynuację urlopu macierzyńskiego. Aktorka zapewniła, że choć wolałaby spędzać czas z dzieckiem, to musiała już wrócić do obowiązków zawodowych, żeby mieć stały dochód. Przypomnijmy, że gwiazda złożyła pozew o rozwód z Królikowskim i nie ma jeszcze przyznanych żadnych alimentów.
Bardzo bym chciała spędzać z synkiem cały swój czas. Niestety, jest to niemożliwe. Sytuacja życiowa zmusiła mnie do szybkiego powrotu do formy i pracy. Muszę zarabiać, żeby utrzymać rodzinę
- dodała Asia.
