Nauczycielka pokazała pasek z wynagrodzeniem. Posypały się komentarze. "Byłem kiedyś zaangażowany jak pani, ale to już koniec"

W styczniu pewna nauczycielka na TikToku opublikowała nagranie, w którym dała ujście swojej frustracji związanej z wynagrodzeniem. Zarabia niecałe trzy tysiące złotych. "Kocham swoją pracę, uwielbiam przebywać z dziećmi, ale nie pisałam się na takie coś" - mówi.

Więcej o aktualnej sytuacji w polskim szkolnictwie na stronie Gazeta.pl

Nauczyciele i Ministerstwo edukacji i nauki wciąż nie mogą dojść do porozumienia w sprawie podwyżek wynagrodzenia. A to jest najgorsze od lat. W 2007 roku nauczyciel mianowany zarabiał niemal dwa razy więcej, niż płaca minimalna. Dziś jest to zaledwie 14 proc. więcej. Planowana podwyżka wynosi 4,4 proc.

Pokazała, ile zarabia

O swoich zarobkach i związanej z nimi frustracji na opublikowanym rok temu na TikToku filmiku opowiedziała nauczycielka, która funkcjonuje tam jako nauczycielka.i.pies. Nagranie nie straciło na aktualności, bo nauczyciele wciąż mało zarabiają. Kobieta pokazała swój óczesny pasek z wynagrodzeniem, na którym widnieje kwota 2872,80 zł.

Nie po to studiowałam siedem lat. Nie po to robiłam miliony kursów i szkoleń. Nie po to wydałam na to kupę kasy, żeby teraz z tego rezygnować. Kocham swoją pracę, uwielbiam przebywać z dziećmi, ale nie pisałam się na takie coś. Ja nie chcę być w tym kraju szmatą do wycierania podłogi. Tak właśnie będzie się działo. Połowa młodych nauczycieli odejdzie z zawodu, bo nie będzie miała, co włożyć do garnka

- powiedziała na nagraniu.

Zobacz wideo Co do zasady dziecko rodzi się zdrowe. Rodziców czeka jednak dużo stresów związanych ze stanami adaptacyjnymi noworodka

Pod artykułem opublikowanym na eDziecku na ten temat pojawiły się setki komentarzy internautów. W większości poparli nauczycielkę, dali zrozumienie jej frustracji:

Większość moich znajomych nauczycieli poszła na swoje i zarabia np. na korepetycjach, kasy dwa razy więcej i nieporównywalnie mniej stresu
Moja rada, brać tylko minimalna ilość godzin a uwolniony czas poświęcić na dorabianie tam, gdzie płacą więcej
W psychologii jest to nawet opisane... Zrobiła miliony szkoleń i poświęciła dużo czasu.... Więc poświęci kolejne 20 lat z nadzieją, że będzie lepiej....
Proszę wybaczyć, ale jako nauczyciel, który jest nauczycielem z powołania, to odechciewa mi się wszystkiego.
Tylko hejterzy mogą mówić i zazdrościć miesięcznych wakacji. W czasie tychże nauczyciele mają więcej pracy niż w czasie roku szkolnego! I jeśli uposażenie około 3000 tys. jest ok to proponuję studia i pracę z dziećmi.
Proszę Panią mam podobnie, tyle że ja już od 2 lat uprawiam strajk włoski. Udaję, że uczę. Zarabiam mniej od sprzątaczki w naszej szkole (ma większy staż i 10 proc. premii). Mógłbym odejść z zawodu, ale widzę, że moi koledzy postępują podobnie, więc drastycznie wzrosło zainteresowanie korkami. Biorę więc stówę za lekcję gdzie bardzo się przykładam i dorabiam 2 razy tyle. To chore, ale taki los zgotował edukacji pisowski rząd systematycznie dewastujący edukację. Byłem kiedyś zaangażowany jak pani, ale to już koniec. Nie za te śmieciowe pieniądze
Tak, wakacje bolą wielu, ale np. wczasy w Grecji w maju są za 1500 zł od osoby (w tym roku), a w czasie wakacji ten sam hotel będzie za 3100 zł od osoby. No i nie jedziemy.
Jeśli ktoś pisze, że nauczyciele mają fajnie, bo nic nie robią i mają dwa miesiące wakacji to zapraszam do tej pracy. Przyjdźcie i zobaczcie jak "fajnie" się pracuje! Dzieci chowane bezstresowo i ich nadęci rodzice, myślący, że mają geniusza i że szkoła go wychowa i nauczy wszystkiego a oni sami będą leżeć i pachnieć! Zapraszam do nas! Do naszego świata! Popracujcie w szkole! Skoro jest tam tak fajnie!

- pisali.

Więcej o:
Copyright © Agora SA