Więcej tematów związanych z rodzicielstwem na Gazeta.pl
Spora część wypadków z udziałem dzieci zdarza się w domach. Rodzice maluszków robią co mogą, żeby ich uniknąć: instalują furtki na schodach, zabezpieczają kontakty i kanty mebli, zakładają blokady na szafki i szuflady, żeby pociechy nie mogły wyciągnąć z nich niebezpiecznych dla siebie przedmiotów. W kuchni małe dzieci powinny znajdować się pod specjalnym nadzorem, bo mogą się poparzyć o gorącą kuchenkę, piekarnik, czy dobrać do ostrych przedmiotów. W łazience z kolei wszelkie środki czystości powinny znajdować się poza ich zasięgiem. Zdarza się jednak, ze nawet te wszystkie środki ostrożności nie uchronią maluszka przed wypadkiem.
Czasem zdarzają się sytuacje, których nie sposób przewidzieć. Dowodem jest nagranie z domowego monitoringu, na którym widać babcię, próbującą odłożyć do łóżeczka śpiące niemowlę.
Kobieta podchodzi do łóżeczka z maluszkiem na rękach. Nie jest dość wysoka, żeby delikatnie odłożyć dziecko, więc postanowiła skorzystać ze stołka. Stojąc na nim pochyla się i traci równowagę. W efekcie razem z dzieckiem wpada do łóżeczka. Na szczęście w trakcie upadku asekurowała malca i nie upadła na niego. Dziecko znajdowało się już praktycznie na materacyku, więc nie doszło do upadku. Dziecku nic się nie stało, ale raczej o dalszej drzemce przez pewien przynajmniej czas nie było mowy. Nagranie udostępniła na swoim koncie na Facebooku mama dziecka i córka bohaterki filmiku - Nikki Sharp Bishop. Napisała tam:
Moja mama mnie zabije, ale musiałam to opublikować [...] kocham tę szaloną kobietę.
Edziecko.pl. jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl i tu: edziecko.pl/ukraina.