Więcej historii z TikToka znajdziesz na Gazeta.pl.
Na TikToku pojawiło się nagranie z jednej ze szkół baletowych. Grupa kilkuletnich dziewczynek przygotowała na występ dla rodziców specjalną choreografię. Małe baletnice w różowych strojach były już gotowe, żeby rozpocząć przedstawienie. Przeszkodziła im jedna z nich, która rozpłakała się na środku sceny i położyła na parkiecie. Zdezorientowane koleżanki nie wiedziały, jak ratować sytuację. W końcu jedna z dziewczynek ruszyła do akcji.
Po pierwszym obrocie mała baletnica postanowiła ratować koleżankę w rozpaczy. Podeszła do niej i zwinnym ruchem przekręciła ją na brzuszek. Potem otrzepała ręce i zwróciła się do widowni. Inne dziewczynki w tym czasie rozglądały się zakłopotane, a tylko jedna z nich nieugięcie kontynuowała taniec. Pod nagraniem udostępnionym przez szkołę baletową pojawiło się ponad 85 komentarzy.
Dlatego uwielbiam małe dzieci. Największa niespodzianka w czasie występu
Myślałam, że podnosi ją za włosy
Prawdziwa gwiazda. Strzeliła focha
- pisali internauci.
Niektórzy zwrócili uwagę na fakt, że pomimo płaczu dziecka, żaden dorosły nie zareagował. Wszyscy czekali na rozwój wydarzeń.