Więcej historii mam przeczytasz na Gazeta.pl.
Trzeba przyznać, że TikTok daje rodzicom szansę na poznanie tych kwestii związanych z ciążą, porodem i szeroko pojętym macierzyństwem, które w Polsce są tabu. Wiele osób zastanawia się przykładowo, jak wygląda rzeczywistość kobiet, które "udostępniają" swój brzuch parom starającym się o dziecko. Iris Monroe, która jest surogatką, odpowiedziała na najczęściej zadawane przez rodziców pytania.
Aktualnie mama pięciorga dzieci spodziewa się bliźniąt, które po urodzeniu odda ich rodzicom. W nagraniu przyznała, że rodzice często pytają ją, czy jest biologiczną matką niemowląt, które rodzi jako surogatka. Kobieta odpowiedziała, że nie jest i wyjaśniła, że za każdym razem odbywa się transfer embrionów.
Ponadto zapytano ją, czy przywiązuje się do dzieci, które ma przekazać rodzicom. Również zaprzeczyła. Nie będzie również kangurowała bliźniąt po porodzie.
To brzmi bardzo chłodno, ale wiem, że takie podejście jest dla ciebie najlepsze
- napisała jedna z internautek.
Następnie poinformowała, że nie poznała jeszcze rodziców dzieci, które urodzi. Zapytano ją także, czy jej dzieci myślą, że będą miały rodzeństwo. Mama pięciorga wyjaśniła, że dzieci wiedzą, że dziecko nie będzie jej.
To wspaniałe, że spełniasz marzenia innych
Dla mnie ciążą to koszmar. To piękne, co robisz
- chwalili ją użytkownicy TikToka.