Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Aleksandra Żebrowska niebawem powita na świecie czwarte dziecko. Żona Michała Żebrowskiego od zawsze chciała mieć dużą rodzinę. Wychowywała się w wielodzietnej, katolickiej rodzinie i miała ośmioro rodzeństwa. Jej mąż także miał dwie siostry. W 2010 roku żona aktora urodziła pierwszego syna Franciszka, trzy lata później na świat przyszedł Henryk, a w sierpniu 2020 do rodziny dołączył Feliks. Aktorka chętnie zabiera głos w mediach społecznościowych i głośno mówi o rodzicielstwie, a przy tym stara się nie upiększać macierzyństwa i pokazuje je takim, jakie jest. Teraz podzieliła się z fanami zabawną sytuacją.
Aleksandra Żebrowska zamieściła na InstaStories zdjęcie, na którym pochwaliła się, co znalazła w plecaku swojego syna Henryka. Okazuje się, że drugoklasista przechowywał tam ugotowane jajko. Zapomniał, że miał je ozdobić w domu, a jego mama zorientowała się po miesiącu. Trzeba przyznać, że chłopiec zrobił Żebrowskiej niezbyt pachnącą niespodziankę.
Znalezione w plecaku drugoklasisty w maju. Co to jest?
- zapytała Żebrowska.
Żona Michała Żebrowskiego zwróciła się do syna z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego jajko leży u niego w plecaku.
A, sorry mamo, pisanka. Mieliśmy dokończyć w domu
- wyznała pociecha.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: