Niecodzienny układ wśród żeńskiej części personelu medycznego wydarzył się w jednym ze szpitali w Missouri. Aż 11 kobiet z personelu medycznego szpitala W Liberty Hospital spodziewa się dzieci w tym samym czasie. Wśród nich jest jedna lekarka i dziesięć pielęgniarek. Dwie z nich mają mieć nawet ten sam termin porodu.
Większość ciężarnych pracuje na oddziałach położniczych. Kobiety, w wywiadzie udzielonym Good Morning America, mówią o bezcennym towarzystwie, jakie odnajdują w zespołach:
Przy tak wielu kobietach oczekujących jednocześnie na narodziny dziecka, pomocne jest posiadanie takich współpracowników. Odpowiadają na pytania, wątpliwości i są niezwykle empatyczne.
Jedna z pielęgniarek, Alex Atcheson, która spodziewa się swojego trzeciego dziecka, tak mówi o niecodziennym doświadczeniu:
To zdecydowanie wspaniałe doświadczenie i wydaje mi się, że prawdopodobnie zwiążemy się na całe życie, rodząc dzieci w tym samym czasie
Erin Grenier, pielęgniarka:
Kiedy każda z nas zaczęła mówić: "Jestem w ciąży", za każdym razem było to szczęśliwsze ogłoszenie i wszyscy jesteśmy dla siebie nawzajem
Amanda Spear, pielęgniarka ze szpitala, skomentowała czule:
Naprawdę miło jest przychodzić do pracy i widzieć inne kobiety, które są w ciąży, patrzeć, jak ich brzuchy rosną i po prostu rozmawiać o doświadczeniach, przez które przechodzimy razem
Nieprawdopodobne jest w tym doświadczeniu wsparcie, jakie kobiety otrzymują nie tylko od siebie, ale również od przełożonych. Ci w wywiadach udzielanych mediom podkreślają, że są dumni z ciężarnych kobiet na swoich oddziałach, a przyszłe matki już planują spotkania już po rozwiązaniu i dzielenie się z koleżankami, doświadczeniami macierzyńskimi.
Oto prawdziwa siła kręgu kobiet!