Więcej ciekawych artykułów o świadczeniach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Zobacz wideo
Co oznaczają zmiany w PIT-0 dla seniora? Ekspert wyjaśnia
Świadczenie Mama 4+ jest nazywane emeryturą za urodzenie dzieci, ale to nie do końca prawda. Środki finansowe są dodatkiem wyrównującym otrzymywaną emeryturę do najniższej krajowej emerytury, która od marca 2022 roku wynosi 1338,44 zł brutto.
Emerytura za urodzenie dzieci nie dla wszystkich. Są warunki [LISTA]
Aby otrzymać świadczenie należy spełnić szereg warunków. Jakich? Oto ich lista:
- urodzenie i wychowanie (w przypadku ojców tylko wychowanie) co najmniej czworga dzieci,
- ukończenie 60 lat (kobiety), bądź 65 lat (mężczyźni),
- brak dochodu zapewniającego podstawowe środki utrzymania,
- posiadanie od 16 roku życia przez minimum 10 lat swojego ośrodka interesów życiowych w Polsce,
- posiadanie polskiego obywatelstwa lub obywatelstwa jednego z państw członkowskich Unii Europejskiej albo państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) i posiadanie prawa pobytu lub prawa stałego pobytu w Polsce (bądź zalegalizowany pobyt),
- legitymowanie się jakimkolwiek ubezpieczeniem społecznym lub jego całkowitym brakiem (w przypadku KRUS - okresami z ubezpieczeniem lub pracą w gospodarstwie rolnym, ale nie dłuższymi niż 25 lat i bez uprawnień do emerytury rolniczej).
Emerytura za urodzenie dzieci nie dla wszystkich. Te osoby nie otrzymają świadczenia
Wydawałoby się, że świadczenie Mama (Tata) 4+ otrzymają wszyscy, którzy spełniają powyższe warunki. Tak niestety nie jest. Czyj wniosek zostanie odrzucony?
- osób, które są uprawnione do emerytury lub renty w wysokości minimum najniższej emerytury,
- osób, które zostały tymczasowo aresztowane lub odbywają karę pozbawienia wolności
(z wyjątkiem odbywania kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego),
- osób, które zostały sądownie pozbawione władzy rodzicielskiej (lub została im ona ograniczona),
- osób, które długotrwale zaprzestały wychowywać dzieci,
- osób, które mieszkają za granicą.
Kobieta.gazeta.pl jest dla Was i dla Was piszemy o świadczeniach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.