Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Aleksandra Żebrowska niebawem powita na świecie swoje czwarte dziecko. Gwiazda chętnie porusza w mediach społecznościowych kwestie związane z rodzicielstwem. Aktorka stara się nie upiększać macierzyństwa i pokazując je takim, jakie jest. Tym razem pokazała włosy najmłodszego syna i zapytała na InstaStories, czy istnieje jakikolwiek sposób na rozczesanie rozczochranych kosmyków.
Aleksandra Żebrowska niedawno pochwaliła się na Instagramie zabawną serią zdjęć, na których pokazała, jak jej synek sprytnie wykorzystuje chwile, w których rodzice, choć na moment, spuszczają go ze wzroku. Mały Feliks jest wtedy w swoim żywiole - rozsypuje na podłodze mąkę, rysuje markerem po prześcieradle i pościeli, a także wkłada ręczniki do klozetu. Nieco później Żebrowska pokazała fotografię, na której było widać, jak maluch wygląda podczas rozrabiania w domu. Sterczące na wszystkie strony kosmyki włosów sprawiają, że chłopiec ma fryzurę jak Einstein.
Tym razem żona Michała Żebrowskiej również pokazała oryginalną fryzurę Feliksa. Włosy dziecka ułożone są we wszystkie strony świata. Przy okazji gwiazda zdradziła, że nie bardzo wie, jak poradzić sobie z włosami i zapytała fanki o rady, jak skutecznie ogarnąć fryzurę dziecka:
Który team: mgiełka/olejek/odżywka, nożyczki/golarka czy przyklepać?
- zapytała.
Jak to rozczesać?
- zapytała na InstaStories.
Pod zdjęciem pojawiło się sporo komentarzy. Fanki pośpieszyły z radami. Większość z nich zaapelowała, że najlepiej zostawić włosy dziecka i zwyczajnie je pokochać. Niektóre internautki przyznały, że miewają identyczne problemy z fryzurami swoich pociech.
Prysznic!
To już prawie dredy.
Dobre! Moja rada wystarczy kochać.
Przyklepać na ślinę.
Łączę się w bólu, raz obcięłam, a teraz przyklepuję!
Dredy zakręcić!
Nic nie robić, wolność dzieciom i włosom
- czytamy w komentarzach.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule: