Robiła zakupy z dzieckiem. Maluch nie zamierzał płacić za zabawki. "Teraz wcześnie zaczynają"

Mama wybrała się z dzieckiem w wózku do dużego sklepu samoobsługowego. Gdy była zajęta zakupami, sprytny maluch zatroszczył się o to, żeby do domu wrócić z nowymi pluszakami. "Mógłby przynieść mamie wiele wstydu" - stwierdził jeden z internautów.

Więcej tematów związanych z rodzicielstwem na stronie Gazeta.pl

Większość rodziców zapewne zgodzi się ze stwierdzeniem, że małe dzieci w wózkach to potencjalne złodziejaszki. Maluchy w sklepach samoobsługowych potrafią niepostrzeżenie chwycić przedmioty znajdujące się w zasięgu ich rączek i ukryć w wózkach. Oczywiście nie robią tego świadomie, ale rodzice mogą z tego powodu najeść się wstydu. Zwykle taka "kradzież" wychodzi na jaw przy wyjściu ze sklepu, jednak czasem zdobycze uda się dzieciom "przemycić" do domu. Ten filmik dowodzi, jak sprytne bywają w czasie zakupów dzieci.

Maluchowi spodobały się pluszaki

Nagranie zostało umieszczone na Instagramie, na koncie photographclub_child, jego bohaterką jest yana_elite i jej synek. Na filmiku widać tę dwójkę w dużym sklepie samoobsługowym. Mama ogląda pluszaki, a jej synek ma co do nich inny plan. Chłopiec niepostrzeżenie chwytał pluszaki i chował je w koszyku pod wózkiem. 

Mama nie widziała, co robi jej dziecko.Mama nie widziała, co robi jej dziecko. Instagram/photographclub_child/screen

Pod opublikowanym filmikiem pojawiło się wiele komentarzy rozbawionych internautów. Pisali:

Widzę wielką karierę
Teraz zaczynają wcześnie...
Też mi się to kiedyś przytrafiło. Nie zdawałam sobie z niczego sprawy, dopóki nie usłyszałam alarmu przy drzwiach.
Zobacz wideo Położna – od kiedy i jak długo można liczyć na jej pomoc? Jak znaleźć najlepszą dla siebie?

Nie wszystkim internautom zaprezentowane nagranie się spodobało. Kilka osób stwierdziło, że to poważna i mało śmieszna sprawa:

Smutne i przerażające
Nie ma się z czego śmiać
Mógłby przynieść mamie wiele wstydu. Jakby się z tego wytłumaczyła przy kasie?

- pisali. A Wy? Macie podobne doświadczenia? Śmieszyły was, czy raczej martwiły? Dajcie znać w komentarzach.

Edziecko.pl. jest dla Was i to dla Was cały czas piszemy na różne tematy. Nie oznacza to jednak, że Ukraina schodzi na dalszy plan. To cały czas bieżąca i bardzo istotna kwestia. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie tutaj: wiadomości.gazeta.pl i tu: edziecko.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.